Alberto Núñez Feijóo ma szansę zostać premierem Hiszpanii. Kim on jest?

0
133

Kiedy Alberto Núñez Feijóo wszedł na scenę w zeszły czwartek na coś w rodzaju powitania gwiazdy rocka, za nim widniał napis kampanii, który brzmiał: To jest ten moment.

Wielu w dużym tłumie w Castelldefels, bogatym nadmorskim miasteczku niedaleko Barcelony, miało nadzieję, że może on zostać kolejnym premierem Hiszpanii.

Na mniej niż dwa tygodnie do przedterminowych wyborów 23 lipca tak to wygląda.

Kolejne sondaże przewidują, że Feijóo, lider PP, zdobędzie więcej głosów niż rządząca Partia Socjalistyczna, ale PP nie uda się zdobyć większości i być może będą musieli polegać na skrajnie prawicowej partii Vox.

Jeśli Feijóo przeprowadzi się do Pałacu Moncloa, oficjalnej rezydencji hiszpańskiego premiera na obrzeżach Madrytu, co to będzie oznaczać dla Hiszpanii – i Europy?

Podczas tych burzliwych letnich wyborów upierał się, że może rządzić sam bez Vox, ale może to wymagać od socjalistów i skrajnie lewicowej partii Sumar wstrzymania się od głosu – czego do tej pory odmawiali.

Feijóo stylizuje się na „tępego technokratę”, w przeciwieństwie do socjalistycznego premiera Pedro Sáncheza, który jest nazywany „El Guapo” – Przystojny – ze względu na swój wygląd gwiazdy filmowej.

Dwaj mężczyźni stanęli twarzą w twarz w Chaotyczna debata telewizyjna w poniedziałek noc, w której zdaniem obserwatorów Feijóo wygrał – a raczej przegrał Sánchez.

61-letni przywódca konserwatystów zadeklarował silne poparcie dla Unii Europejskiej, wspieranie Ukrainy i promowanie powiązań między Europą a Ameryką Łacińską.

Zwycięstwo PP oznaczałoby przejęcie władzy przez prawicowy rząd półroczna prezydencja Hiszpanii w Radzie UE którą socjaliści rozpoczęli 1 lipca.

Partia Feijóo uzgodniła szereg umów dotyczących rządzenia z Vox w szeregu regionalnych rządów od czasu wyborów lokalnych w maju, a Sanchez próbował zasugerować, że to samo może się wydarzyć na szczeblu krajowym.

Ankieta przeprowadzona przez Ipsos dla gazety La Vanguardia wykazała, że ​​60% Hiszpanów jest zaniepokojonych perspektywą koalicji PP-Vox.

Od władz regionalnych do krajowych?

W swoim manifeście wyborczym Feijóo powiedział, że PP popiera politykę „strategicznej autonomii” dla Europy, która ma na celu zapewnienie kontynentowi niezależności w sektorach takich jak obronność i technologia od Stanów Zjednoczonych i Chin.

Hiszpania wspierałaby również „skuteczną, humanitarną i bezpieczną” wspólną politykę UE w celu rozwiązania kryzysu migracyjnego.

Wystawił byłych ministrów i ambasadorów do pomocy, gdyby nagle objął przewodnictwo w UE.

Należą do nich José María García Margallo, były minister spraw zagranicznych i Íñigo Méndez de Vigo, rzecznik rządu w ostatniej konserwatywnej administracji.

Feijóo nalega, aby jego rząd pozostawił otwartą granicę między Gibraltarem a Hiszpanią, ponieważ torturowane negocjacje między statusem Rocka po Brexicie upadły z powodu wyborów.

Do tej pory jedynym doświadczeniem Feijóo było kierowanie samorządem regionalnym w Galicji, konserwatywnym regionie wiejskim w północno-zachodniej Hiszpanii.

Jeśli zostanie premierem, natychmiast zostanie pogrążony w polityce międzynarodowej, ale twierdzi, że jest przygotowany.

„Nie oczekuj od tego kandydata żadnych zmian w scenariuszu w ostatniej chwili, ale raczej pewności, umiaru i stabilności”, powiedział na niedawnym spotkaniu w Madrycie.

Ale Feijóo będzie brakowało jednej podstawowej umiejętności: angielskiego.

Podczas gdy Sánchez lubi popisywać się angielskim i francuskim podczas rozmów z głowami państw, Feijóo polega na tłumaczach.

Zaskoczony, gdy Sánchez ogłosił przedterminowe letnie wybory 29 maja, miał w tym tygodniu rozpocząć lekcje angielskiego.

„Dosłownie miałem nauczyciela angielskiego od zeszłego poniedziałku, ale potem poszli i ogłosili wybory” – powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiej telewizji w zeszłym miesiącu.

„Ale mogę was zapewnić, że na międzynarodowych szczytach, które zwykle odbywają się z udziałem tłumaczy, ważne jest, aby rozumieli, co próbuję powiedzieć”.

Na froncie wewnętrznym Feijóo powiedział w wywiadzie dla Financial Times, że dokona przeglądu podatku od nieoczekiwanych dochodów w wysokości 3 miliardów euro, który wywołał gniew banków i firm energetycznych, ale nie powiedział, że całkowicie go zlikwiduje.

W klasyczny konserwatywny sposób Feijóo obiecał również obniżyć podatek dochodowy dla osób zarabiających mniej niż 40 000 euro rocznie – czyli większości Hiszpanów.

Umiarkowany styl Feijoo

Feijóo, wywodzący się z prawdziwie niebieskich, konserwatywnych ras, nie miał uprzywilejowanej przeszłości.

Syn konserwatora i gospodyni domowej z wioski w rodzinnej Galicji, Feijóo został wysłany do szkoły z internatem w dniu swoich 10. urodzin.

Początkowo chciał zostać sędzią, ale ambicja ta została stłumiona, gdy jego ojciec stracił pracę, więc wybrał galicyjską służbę cywilną. Przebijał się przez szeregi i w wieku 35 lat kierował hiszpańską państwową służbą zdrowia.

Pomimo swojego wieku sześć lat temu spłodził syna, zwanego także Alberto, ze swoją partnerką Evą Cardenas, dyrektorem firmy. Prawie jak w piosence „Love is in the air”, para poznała się na pokładzie samolotu lecącego z Madrytu do Galicji.

Feijóo wygrał cztery proste wybory w Galicji w umiarkowanym stylu, zdobywając głosy od skrajnej prawicy do galicyjskich nacjonalistów.

Ta sympatia do innych „narodów” Hiszpanii – Katalonii, Galicji i Kraju Basków – może zapewnić mu nieco cieplejsze przyjęcie ze strony katalońskich separatystów, którzy długo pamiętają, jak poprzedni rząd PP wysłał setki policji, by stłumić referendum niepodległościowe w 2017 roku.

Feijóo rozpoczął kampanię wyborczą w Castelldefels, mieście, w którym mieszkają piłkarze FC Barcelona i zamożni ludzie biznesu.

Jak na ironię, obok wiecu znajdował się Dom Republiki, który składa hołd tym, którzy po stronie republikańskiej stracili życie lub zostali zmuszeni do wygnania podczas hiszpańskiej wojny domowej.

Feijóo obiecał uchylić Demokratyczną Ustawę o Pamięci, którą w 2022 r. wprowadził lewicowy rząd koalicyjny, by uporać się ze spuścizną po dyktaturze generała Francisco Franco, który rządził Hiszpanią przez blisko 40 lat. Lider PP twierdzi, że Hiszpania wyszła z tego mrocznego rozdziału w przeszłości kraju.

Dusząca wilgoć nie uciszyła uwielbienia kibiców, którzy przerywali Feijóo okrzykami „Prezydencie!”.

Po raz kolejny wykorzystał okazję, by zaapelować do wyborców, by poparli PP, by mógł stworzyć „rząd bez pośredników” – wyraźne nawiązanie do Voxa.

Vanesa Vazquez, lat 41, przyszła na wiec, aby zobaczyć się z mężczyzną, który, jak miała nadzieję, będzie następnym premierem.

„Tutaj panuje wielkie poruszenie. Mamy nadzieję, że to Feijóo wygra wybory, abyśmy mogli pozbyć się Sáncheza” – powiedziała.

Z boku przyglądała się Lola Alvarez, lat 62, lewicowiec, który nie będzie głosował na Feijóo.

„Nie będzie dobry dla Hiszpanii. Mamy teraz dobrą gospodarkę. Nie potrzebujemy zmian” – powiedziała.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj