Jak pokazują nowe dane, kraje Unii Europejskiej i strefy Schengen stanęły w obliczu „bezprecedensowej presji” na swoich granicach zewnętrznych w 2022 r., a liczba wykrytych nielegalnych przejść granicznych osiągnęła poziom nienotowany od 2016 r.
W ubiegłym roku wykryto około 330 000 nielegalnych przejść granicznych, co stanowi wzrost rok do roku o 64 proc. dane opublikowane w piątek przez Frontex.
Europejska Agencja ds. Granic Zewnętrznych stwierdziła w oświadczeniu, że był to drugi rok z rzędu, w którym odnotowano „gwałtowny wzrost” liczby nielegalnych wjazdów po najniższym poziomie wywołanym pandemią w 2020 r.
Szlak zachodniobałkański był najczęściej używany i stanowił 45% wszystkich nielegalnych wjazdów (145 600) do bloku po wzroście o 136% rok do roku.
Najwięcej wykrytych przypadków dotyczyło obywateli Syrii, Afganistanu i Turcji, chociaż zgłaszano również narodowości, które wcześniej nie korzystały z tej trasy, takie jak Tunezyjczycy, Hindusi i Burundi.
Szlak środkowośródziemnomorski był drugim najczęściej używanym szlakiem, na którym wykryto 102 529 nielegalnych wjazdów, co stanowi wzrost o 51% w 2021 r.
Jednak niektóre trasy odnotowały spadek. Przejścia przez szlak zachodnioafrykański (15 462), zachodnią część Morza Śródziemnego (14 582) i wschodnią granicę lądową (6 127) spadły odpowiednio o 31%, 21% i 25%.
„W zeszłym roku kraje UE i stowarzyszone z Schengen stanęły w obliczu bezprecedensowych wyzwań na swoich granicach zewnętrznych. Obejmowały one od zorganizowanej przez państwo migracji dokonywanej przez Białoruś od 2021 r. po rosyjską inwazję na Ukrainę w lutym 2022 r.” – napisano w oświadczeniu Frontexu.
„To ostatnie spowodowało rekordową liczbę uchodźców przybywających do Unii Europejskiej. Wydarzenia te, wraz ze stale rosnącą liczbą nielegalnych przekroczeń, pokazują potrzebę silnej i skutecznej Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej, z Frontexem jako silnym wsparciem dla państw członkowskich” dodało.
Nowy pakt o migracji i azylu, zaproponowany przez Komisję Europejską we wrześniu 2020 r., jest nadal negocjowany między 27 krajami UE.
Wśród głównych propozycji nowego paktu jest mechanizm „dobrowolnej i tymczasowej” solidarności, który pozbyłby się obowiązkowych kwot relokacji, postrzeganych przez wiele stolic jako politycznie dzielące.
Latem poczyniono „duże postępy”., stwierdziła Komisja, ale Szwecja, która 1 stycznia objęła rotacyjną prezydencję w Radzie UE, raczej nie przyspieszy wysiłków na rzecz osiągnięcia konsensusu w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Jego nowy prawicowy rząd jest wspierany przez antyimigracyjnych, skrajnie prawicowych Szwedzkich Demokratów.
Gwałtowny wzrost liczby przyjazdów, jaki miał miejsce w tym roku, skłonił jednak Komisję do ujawnienia tak zwanych planów działania dla określonych tras, w tym przez Środkowa część Morza Śródziemnego i Bałkanów Zachodnich.
The plan trasy zachodniobałkańskiej po raz pierwszy personel Frontexu zostałby rozmieszczony na granicach poza UE. Obejmuje to również lepsze dostosowanie wiz między krajami Bałkanów Zachodnich a UE, aby zapewnić, że cudzoziemcy, którzy podróżują na Bałkany Zachodnie bez wiz, nie wjeżdżają następnie do UE.
Większość krajów Bałkanów Zachodnich aspiruje do członkostwa w UE i obecnie ma umowy bezwizowe z blokiem.
Na przykład Serbia zakończyła ruch bezwizowy z Tunezją i Burundi pod koniec zeszłego roku po naciskach ze strony UE i zasygnalizowała, że zrobi to samo z innymi krajami, w tym z Indiami.