Bruksela przygotowuje ogólnounijne wyjście z kontrowersyjnego Traktatu Karty Energetycznej

0
107

Komisja Europejska formalnie zaproponowała „skoordynowane i uporządkowane” wycofanie się z Traktatu Karty Energetycznej.

Proponowana ustawa, ujawniona w piątek po południu po wielu dniach spekulacji, pozwoliłaby Unii Europejskiej i jej państwom członkowskim opuścić kontrowersyjny traktat w tym samym czasie, unikając chaosu związanego z podążaniem własną drogą przez poszczególne kraje.

Niemcy, Francja, Hiszpania, Holandia i Polska znalazły się wśród tych, które wcześniej ogłosiły zamiar jednostronnego wycofania się, idąc śladem Włoch, które opuściły konwencję jeszcze w 2016 roku.

„Przestarzały Traktat karty energetycznej nie jest zgodny z naszym unijnym prawem klimatycznym i naszymi zobowiązaniami wynikającymi z porozumienia paryskiego” – powiedział Frans Timmermans, wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej odpowiedzialny za Zielony Ład.

„Nadszedł czas, aby Europa wycofała się z tego Traktatu i skupiła się na budowaniu wydajnego i konkurencyjnego systemu energetycznego, który promuje i chroni inwestycje w energię odnawialną”.

podpisany w 1994 r., Traktat Karty Energetycznej (ECT) pierwotnie miał na celu ochronę zachodnich inwestorów, którzy chcieli robić interesy w byłych państwach radzieckich, ale obawiali się, że staną się celem dyskryminującego dostępu, wywłaszczenia, nacjonalizacji i innych nieoczekiwanych okoliczności.

Jako tarcza prawna, ECT stworzyła zakulisowy system arbitrażu, z którego prywatne firmy mogłyby pozywać rządy i dochodzić odszkodowania za zmiany polityki, które mogłyby zagrozić ich projektom inwestycyjnym i oczekiwaniom zysków.

Z biegiem czasu ten system arbitrażowy stawał się coraz bardziej sprzeczny z walką z kryzysem klimatycznym, który wymagał od krajów wprowadzenia dalekosiężnych planów ograniczenia emisji CO2 i wycofania paliw kopalnych.

Korporacje obsługujące pola naftowe, gazociągi i elektrownie węglowe dostrzegły w ECT sposób na zakwestionowanie tej zielonej polityki i zaczęły składać pozwy przeciwko rządom z prośbą o odszkodowanie.

Grzywny nałożone przez panel są prawnie wiążące i mogą z łatwością sięgać dziewięciu cyfr, czego doświadczyły Holandia, Włochy i Hiszpania w ostatnich latach.

Kolejność wartych miliony spraw sądowych między inwestorami a państwami stopniowo podsycała wezwania do wystąpienia w całej UE, której początkowo sprzeciwiała się Komisja Europejska, argumentując, że blok powinien zamiast tego pracować nad unowocześnieniem konwencji i zajęciem się jej najbardziej szkodliwymi aspektami.

Ale wysiłek, aby zaktualizować ECT upadł w listopadzie ubiegłego roku po tym, jak niewielka grupa państw członkowskich odmówiła zatwierdzenia wniosku Komisji. Awaria skłoniła dyrektora do zawrócenia i zalecenia wyjście zbiorowektóry został oficjalnie ogłoszony w piątek po opublikowaniu tekstów legislacyjnych.

Odejście, które wpłynie również na Europejską Wspólnotę Energii Atomowej, Euratom, musi uzyskać zgodę Parlamentu Europejskiego, a następnie zostać ratyfikowane przez państwa członkowskie kwalifikowaną większością głosów, co do której powszechnie oczekuje się, że zostanie zapewnione.

Po wspólnym wyjściu liczba członków ECT zmniejszy się o połowę, z 56 do 28 sygnatariuszy. Główni eksporterzy energii, tacy jak Stany Zjednoczone, Rosja i Arabia Saudyjska, nigdy nie byli stronami tego tekstu.

„To wyjątkowa okazja dla UE, aby mówić jednym głosem i usunąć główną przeszkodę w realizacji jej celów klimatycznych” – powiedział w oświadczeniu Lukas Schaugg, analityk prawa w Międzynarodowym Instytucie na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (IISD).

Amandine Van Den Berghe, prawniczka ClientEarth, powiedziała, że ​​skoordynowane wyjście uwolni państwa członkowskie od „efektu mrożącego” spowodowanego przez system arbitrażowy ECT i „strachu przed represjami ze strony przemysłu paliw kopalnych”.

„Komisja Europejska dostrzegła sens”, powiedział Van Den Berghe.

Jednak saga jest daleka od zakończenia: sygnatariusze ECT pozostają związani 20-letnią klauzulą ​​wygaśnięcia, co oznacza, że ​​nadal mogą zostać dotknięci procesem sądowym długo po zerwaniu więzi z traktatem.

Jako część skoordynowane wyjście, Komisja zamierza zaproponować osobny akt prawny, aby uniemożliwić firmom z siedzibą w UE wnoszenie roszczeń przeciwko państwom członkowskim. Legalność tych działań wewnątrzunijnych, które stanowią ponad 75% wszystkich sporów dotyczących ECT, została bezpośrednio zakwestionowana przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Według badanie 2021 Według Investigate Europe wartość infrastruktury paliw kopalnych chronionej traktatem szacuje się na 344,6 mld euro w całej UE, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj