Chiny nałożyły ograniczenia na eksport galu i germanu, zaostrzając napięcia handlowe z zachodnimi sojusznikami.
Gal i german to srebrzystobiałe metale, które można znaleźć w wielu różnych urządzeniach elektronicznych, takich jak półprzewodniki, smartfony, czujniki ciśnienia, tranzystory i światłowody, a także w panelach słonecznych, obiektywach kamer i systemach kosmicznych.
Powołując się na „interesy bezpieczeństwa narodowego”, chińskie Ministerstwo Handlu powiedział w poniedziałek że przedsiębiorstwa, które zamierzają sprzedawać produkty zawierające dwa przedmiotowe materiały, musiałyby najpierw uzyskać pozwolenie na wywóz.
W praktyce oznacza to, że jeśli rząd centralny odmówi wydania licencji, firma otrzyma całkowity zakaz eksportu.
Rząd będzie traktował towar jako przedmiot „podwójnego zastosowania”, termin opisujący towary, które mogą być wykorzystywane do celów komercyjnych i wojskowych, a zatem gwarantuje dodatkową warstwę nadzoru.
Przepisy zaczną obowiązywać od 1 sierpnia – poinformowało ministerstwo.
Nieoczekiwane wieści z Pekinu postawiły Brukselę w stan najwyższej gotowości, ponieważ pojawia się ona w trakcie ponownego dążenia do odzwyczajenia Unii Europejskiej od jej zależności handlowych.
Ambicja została przełożona na ustawę o surowcach krytycznych, rozporządzenie przedstawione w marcu, które ustanawia prawnie wiążące cele dotyczące krajowego wydobycia, przetwarzania i recyklingu „strategicznych” metali ziem rzadkich.
Zarówno gal, jak i german należą do kategorii „strategicznych”, ponieważ są uważane za niezbędne do przeprowadzenia zielonej i cyfrowej transformacji bloku.
Ale osiągnięcie większej niezależności nie jest łatwym zadaniem: szacuje się, że Chiny kontrolują 80% produkcji gal i 60% z tego germandając krajowi komfortową pozycję dominującą nad światowymi łańcuchami dostaw.
Gal i german „mają kluczowe znaczenie, są niezbędne dla naszego przemysłu, zwłaszcza do ich wykorzystania w strategicznych sektorach, a także (w tym sensie), że jesteśmy zależni od jednego dostawcy” – powiedział we wtorek po południu rzecznik Komisji Europejskiej w reakcji na Decyzję Pekinu, zauważając, że trwa wewnętrzna analiza.
Rzecznik otwarcie podał w wątpliwość powoływanie się przez Chiny na powody „bezpieczeństwa narodowego” w celu uzasadnienia niespodziewanego posunięcia i wezwał kraj do oparcia swojej polityki handlowej na „jasnych względach bezpieczeństwa” zgodnie ze Światową Organizacją Handlu (WTO).
„Komisja jest zaniepokojona tym, że te ograniczenia eksportowe nie mają związku z potrzebą ochrony pokoju na świecie, a także stabilności i realizacji zobowiązań Chin w zakresie nierozprzestrzeniania broni, wynikających z traktatów międzynarodowych” – powiedział rzecznik.
Rzecznik odmówił spekulacji na temat możliwych środków zaradczych.
Nowy spór otwiera nowy rozdział w coraz bardziej zaciekły wyścig technologiczny która postawiła Stany Zjednoczone iw mniejszym stopniu Europę przeciwko Chinom.
Waszyngton chce, aby jego sojusznicy mocno ograniczyli lub wręcz zakazali zaawansowanych komponentów elektronicznych związanych z chińskim rynkiem, aby uniemożliwić Pekinowi zapewnienie globalnej supremacji technologicznej i zakwestionowanie międzynarodowego porządku kierowanego przez Zachód.
Holandia stała się wcześniej w tym roku pierwszym krajem UE, który zdecydowanie wystąpił przeciwko Chinom, kiedy nałożyły one surowe ograniczenia na eksport maszyn półprzewodnikowych produkowanych na wyłączność przez holenderską firmę ASML.
Ograniczenia, które częściowo zainspirowały Komisję Europejską do zaprojektowania swojego pierwszego strategia bezpieczeństwa gospodarczegozostały dodatkowo rozszerzone w zeszłym tygodniu.
Tymczasem coraz więcej doniesień medialnych wskazuje, że Stany Zjednoczone rozważają nowe ograniczenia eksportu usług przetwarzania w chmurze i półprzewodników AI do Chin.
Zbieżność wydarzeń sugeruje, że Pekin jest skłonny wykorzystać swoją dominację rynkową nad metalami rzadkimi, aby zemścić się na tym, co uważa za „upolitycznioną” kontrolę handlu nałożoną przez zachodnich sojuszników.
Mao Ning, rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zaprzeczył jakimkolwiek zamiarom wet za wet i bronił ograniczeń dotyczących galu i germanu.
„Chiny są zawsze zaangażowane w utrzymywanie bezpieczeństwa i stabilności globalnych łańcuchów przemysłowych i dostaw oraz zawsze wdrażały sprawiedliwe, rozsądne i niedyskryminujące środki kontroli eksportu” – powiedział Ning we wtorek rano.
„Kontrola eksportu odpowiednich produktów przez chiński rząd zgodnie z prawem jest powszechną praktyką międzynarodową i nie dotyczy żadnego konkretnego kraju”.