Francusko-hiszpańskie szczyty dyplomatyczne były kiedyś zdominowane przez dyskusje o tym, jak pokonać terroryzm, ale rozmowy o kulach i bombach zostaną zastąpione bardziej pokojowym dialogiem na temat energii i połączeń granicznych, kiedy obie strony spotkają się w czwartek.
Dostawy energii odnawialnej z Hiszpanii do reszty Europy przez Francję zostaną omówione podczas spotkania premiera Hiszpanii Pedro Sáncheza z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Barcelonie.
Ponad dziesięć lat temu oba kraje współpracowały, by pokonać baskijską organizację separatystyczną ETA, ale teraz kluczową kwestią będzie poprawa współpracy granicznej między Hiszpanią a Francją.
W dyplomatycznej miłości oba kraje wykorzystają szczyt, aby zademonstrować swój bliski związek z podpisaniem traktatu o przyjaźni. Francja ma tylko dwa inne takie traktaty o przyjaźni, z Niemcami i Włochami.
„Będziemy chcieli pokazać sąsiedztwo między Hiszpanią a Francją, dwoma dużymi europejskimi krajami o wielkim znaczeniu” – powiedziało źródło w hiszpańskim rządzie.
Macron i Sánchez „politycznie blisko”
Ignacio Molina, badacz hiszpańskiej polityki zagranicznej w Real Elcano Institute, madryckim think tanku, powiedział, że zarówno Francja, jak i Hiszpania cieszą się ciepłymi stosunkami na poziomie politycznym i osobistym.
„Macron i Sánchez nie są przyjaciółmi, ale mają dobre relacje i chociaż Macron jest bardziej centrowy niż Sánchez, są politycznie blisko”
„Stosunki się poprawiły. Oba kraje mają wspólne interesy w zakresie energii, migracji, handlu i sposobu radzenia sobie z Afryką. Oba kraje są też zainteresowane reformą Unii Europejskiej” – powiedział Euronews.
„Po Włoszech i Niemczech Hiszpania jest najważniejszym sojusznikiem Francji w Unii Europejskiej”.
Politycznie Hiszpania jest bliższa Francji niż Włochom, które we wrześniu ubiegłego roku głosowały za centroprawicowym rządem koalicyjnym, powiedział Molina, dodając, że Wielka Brytania opuściła UE po głosowaniu za Brexitem.
W zeszłym roku spór o projekt gazociągu MidCat przez Pireneje, któremu Francja sprzeciwiała się ze względów środowiskowych, był przeszkodą w hiszpańskich wysiłkach na rzecz sprzedaży większej ilości energii do Europy.
Rozwiązaniem kompromisowym był tzw Podwodny rurociąg BarMar, obecnie przemianowany na H2MED, transportować ekologiczny wodór i inne gazy odnawialne z Barcelony do Marsylii, co mogłoby zakończyć się do 2030 r.
Silne powiązania handlowe podkreślają znaczenie sojuszu między obydwoma krajami.
Francuski eksport do Hiszpanii jest większy niż do Chin, podczas gdy hiszpański eksport do Francji jest większy niż suma całego eksportu do Ameryki Północnej i Południowej.
Dla Hiszpanii zacieśnienie więzi z Francją będzie ważne, ponieważ Madryt przygotowuje się do objęcia od lipca przewodnictwa w Unii Europejskiej, powiedział Hector Sánchez Margalef, śledczy z Centrum Spraw Międzynarodowych w Barcelonie.
Hiszpania przygotowuje się do prezydencji w UE
Madryt będzie dążył do realizacji dwóch priorytetów swojej polityki zagranicznej: zmniejszenia uzależnienia Europy od rosyjskiej energii oraz zmniejszenia presji inflacyjnej na żywność i energię. Hiszpania, podobnie jak Portugalia, chce sprzedawać więcej energii elektrycznej reszcie Europy.
Bliższe stosunki z Francją pomogą Hiszpanii osiągnąć te cele.
„Dla Hiszpanii wkrótce rozpocznie się prezydencja w Unii Europejskiej. Aby zapewnić sukces, pomogą bliższe więzi z Francją” – powiedział Euronews Sánchez Margalef.
„Oczywiście powód, dla którego ten szczyt odbywa się w Barcelonie, ma związek z energią i niedawną umową dotyczącą budowy rurociągu między Barceloną a Marsylią”.
Od dojścia do władzy w 2019 roku Sánchez stara się prowadzić bardziej ambitną politykę międzynarodową niż poprzedni hiszpańscy przywódcy. Bliższe stosunki z Francją pomogą Madrytowi w uczynieniu Hiszpanii jednym z klubów najważniejszych państw Europy, powiedział Sánchez Margalef.
Sukces w polityce zagranicznej hiszpańskiego mniejszościowego, lewicowego rządu koalicyjnego może przynieść korzyści na froncie wewnętrznym, ponieważ wyborcy przygotowują się do wyborów lokalnych i regionalnych w maju oraz wyborów powszechnych w tym roku.
Wybór Barcelony na szczyt nie był przypadkowy.
„Barcelona jest blisko Francji i to tam będzie się zaczynał gazociąg do Francji, więc został wybrany celowo” – powiedziało źródło w hiszpańskim rządzie.
Prowincja Barcelone ma również największą liczbę francuskich emigrantów w Hiszpanii.
Sanchez, który przyjął umiarkowaną postawę wobec Katalonii, próbując ostudzić separatystyczne ambicje oderwania się od Hiszpanii, zaprosił na szczyt katalońskiego prezydenta regionalnego Pere Aragonèsa.
Hiszpański premier podkreśla, że cieplejsze stosunki między Madrytem a Barceloną oznaczają, według Sáncheza, że „procès” – dążenie do niepodległości Katalonii – trwa wreszcie ponad dziesięć lat po rozpoczęciu w 2012 roku.
Ankieta przeprowadzona na początku tego miesiąca przez Autonomiczny Uniwersytet w Barcelonie wykazała, że tylko 4,2% ankietowanych wierzyło, że Katalonia uzyska niepodległość od Hiszpanii, co jest najniższym wynikiem od czasu przeprowadzenia ankiet.
Sánchez podjął ryzyko polityczne, ułaskawiając dziewięciu katalońskich przywódców separatystów, którzy zostali uwięzieni za nieudane referendum niepodległościowe w 2017 roku.
Ale niektórzy zwolennicy niepodległości nie zgadzają się i planują demonstracje, aby pokazać, że płomień buntu wciąż żyje.