Po tygodniach intensywnych nacisków ze strony zachodnich sojuszników, Niemcy w końcu dały zielone światło na dostarczenie Ukrainie ciężkich czołgów bojowych Leopard 2.
Decyzja została przyjęta z zadowoleniem przez wielu przywódców w całej Europie. Oto niektóre z pierwszych reakcji.
Ukraina
prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski tweetował że jest „szczerze wdzięczny” za oświadczenie złożone w środę przez kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
Minister obrony Ukrainy ma „wkrótce ogłosić więcej dobrych wiadomości” po rozmowie telefonicznej ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Lloydem Austinem.
Ołeksij Reznikow powiedział, że rozmawiali o „dalszym wzmocnieniu (armii ukraińskiej), w tym zaopatrzeniu w czołgi i utrzymaniu nowego uzbrojenia”.
Rosja
Ogłoszenie wywołało gniew rosyjskich władz. Ambasada Rosji w Niemczech wydała oświadczenie, w którym określiła decyzję jako „niezwykle niebezpieczną, która przenosi konflikt na nowy poziom konfrontacji”.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że decyzja Niemiec potwierdza to, co określiła jako „z góry zaplanowaną wojnę” z Moskwą.
Niemcy
W Niemczech reakcja była mieszana.
Partia Zielonych i Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) wyraziły swoje poparcie, podczas gdy skrajnie prawicowa AFD nazwała tę decyzję „niebezpieczną”, która „grozi wciągnięciem Niemiec bezpośrednio w wojnę”.
Polska
Inne kraje, takie jak Polska – jeden z najbardziej zagorzałych sojuszników Ukrainy – również gratulowały Niemcom zielonego światła.
premiera RP Mateusza Morawieckiego, nazwano to „wielki krok w kierunku powstrzymania Rosji”.
Polska była jednym z głównych krajów wywierających w ostatnich dniach silną presję na Niemcy, aby zezwoliły Warszawie na wysłanie niemieckich czołgów Leopard do Kijowa.
Litwa
Decyzja spotkała się z aplauzem innych krajów UE, takich jak Litwa – jeden z krajów, który przoduje w forsowaniu sankcji wobec Rosji.
Jej minister spraw zagranicznych zamieścił na Twitterze zdjęcie przedstawiające ukraińską flagę i grę słów „Tanke Schön”.
Wielka Brytania
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak również z zadowoleniem przyjął ten ruch, mówiąc, że „wzmocni obronną siłę ognia Ukrainy” na Twitterze.
„Razem przyspieszamy nasze wysiłki, aby Ukraina wygrała tę wojnę i zapewniła trwały pokój”.
Rząd Wielkiej Brytanii potwierdził na początku tego miesiąca plany dostarczenia Kijowowi 14 czołgów podstawowych Challenger 2 armii brytyjskiej.
Francja
Prezydencja francuska z zadowoleniem przyjęła decyzję Berlina o wysłaniu czołgów na Ukrainę i umożliwieniu innym państwom zrobienia tego samego.
„Francja z zadowoleniem przyjmuje niemiecką decyzję, która rozszerza i wzmacnia wsparcie, jakiego udzieliliśmy wraz z dostawą AMX10 RC”, powiedział Elysee w oświadczeniu, odnosząc się do wyprodukowanego we Francji lżejszego pojazdu bojowego, który Paryż zamierza również wysłać na Ukrainę .
Hiszpania
Hiszpania jest otwarta na dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard 2 – powiedziała minister obrony Margarita Robles.
Jednak rzecznik lewicowej partii Podemos skrytykował oświadczenie Roblesa, tweetując: „Będziemy nadal stawiać na deeskalację konfliktu i pokój”.
Holandia
Holandia jest gotowa dostarczyć Ukrainie czołgi, jeśli zajdzie taka potrzeba, powiedział premier Holandii Mark Rutte.
„Jeśli pomoc z Holandii pomoże, jesteśmy na to przygotowani” – powiedział Rutte holenderskim mediom.
Republika Czeska
czeski premier Piotr Fiała powiedział, że decyzja Berlina to „dobra wiadomość” dla Ukrainy, dodając, że wierzy, że „Ukraina zwycięży w sprawiedliwej walce z agresorem.
NATO
sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga również wyraził uznanie za decyzję.
„W krytycznym momencie rosyjskiej wojny mogą one pomóc Ukrainie obronić się, zwyciężyć i zwyciężyć jako niezależny naród” – napisał na Twitterze.
Napięcie i fałszywe wiadomości wokół lampartów
Napięcie rosło w ciągu ostatnich kilku tygodni, co skłoniło konta w mediach społecznościowych do publikowania błędnych informacji dotyczących dostawy czołgów Leopard 2.
Jednym z ostatnich przykładów jest ten rzekomy plakat pojawiające się na lotnisku w Stuttgarcie w Niemczech. Wygląda na to, że przedstawia niemiecką flagę z tekstem wzywającym kraj do niewysyłania lampartów na Ukrainę.
Euronews skontaktowało się z przedstawicielami lotniska, które przekazały nam następujące oświadczenie: „Monitory, które można zobaczyć we wspomnianych kanałach, znajdują się w naszym budynku terminala. Wyświetlają tylko komercyjne klipy reklamowe lub okazjonalne powiadomienia dla pasażerów o kontrolach bezpieczeństwa lub innych zmianach istotnych pod względem operacyjnym”.
Lotnisko w Stuttgarcie potwierdziło, że te plakaty nigdy nie istniały i że obrazy zostały sfałszowane.