Matka Jewgienija Prigożyna, właściciela rosyjskiej firmy wojskowej Grupy Wagnera, została w środę wykluczona z listy sankcji Unii Europejskiej przez Sąd Bloku.
„Pomimo faktu, że ten ostatni (Jewgienij Prigożyn) jest odpowiedzialny za działania podważające integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy, związek pani Prigożyny z jej synem, który powstał w momencie przyjęcia środków ograniczających, opiera się wyłącznie na ich związku, a zatem nie jest wystarczającym uzasadnieniem objęcia jej środkami ograniczającymi” – stwierdził Sąd w swoim orzeczeniu.
73-letnia Violetta Prigozhina została wpisana na listę sankcyjną bloku po pełnej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2024 r., kiedy państwa członkowskie UE argumentowały, że jest właścicielką kilku przedsiębiorstw powiązanych z jej synem, takich jak Concord Management i Consulting LLC.
Organizacja paramilitarna Wagnerazałożona przez Prigożyna, ma bliskie powiązania z Kremlem i w dużej mierze działa poza prawem, a oskarżenia o zbrodnie wojenne i łamanie praw człowieka zgłaszane są na różnych teatrach, w których była zaangażowana, w tym w Syrii, Libii i na Ukrainie, gdzie wspierała prorosyjskich separatystów od 2014 roku
Dla państw członkowskich UE te „powiązania” między matką a synem oznaczały, że wspierała ona działania i politykę podważającą integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy.
Znalezienie się na unijnej liście sankcyjnej oznacza, że Prigozhina zamroziła swoje unijne aktywa i nie mogła już wjeżdżać ani przejeżdżać przez blok.
Zakwestionowała swój wpis na listę sankcyjną, którą Sąd zatwierdził w środę, stwierdzając, że „z akt sprawy wynika, że pani Prigozhina nie jest już właścicielką Concord Management and Consulting od 2017 r., mimo że posiadała udziały w tym przedsięwzięciu”.
„Ponadto Rada (Unii Europejskiej) nie wykazała, że w dniu przyjęcia zaskarżonych aktów posiadała ona inne przedsiębiorstwa powiązane z jej synem”.
„W związku z tym związek, który sprowadzałby się do związku między dwiema osobami, ustanowionego w chwili przyjęcia zaskarżonych aktów i na którym Rada oparła się w tej dacie, opiera się wyłącznie na ich pokrewieństwie, które z uwagi na kryterium zastosowane przez Radę w niniejszej sprawie, uzasadnienie, na którym opierają się zaskarżone akty, oraz orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości nie są wystarczające, aby uzasadnić umieszczenie jej w spornych wykazach” – dodał.
Rada Unii Europejskiej ma dwa miesiące na odwołanie się od decyzji.