W czwartek posłowie do Parlamentu Europejskiego będą głosować nad wnioskiem o powołanie nowej ogólnounijnej misji poszukiwawczo-ratowniczej na Morzu Śródziemnym.
Zgodnie z projektem wniosku, który widział Euronews, unijni prawodawcy chcą, aby nowe, kompleksowe operacje poszukiwawczo-ratownicze były wdrażane przez kraje UE i Frontex, unijną agencję graniczną, „w przypadku braku wystarczających działań ze strony poszczególnych państw członkowskich”.
Stało się to miesiąc po tym, jak łódź przewożąca do 750 migrantów wywróciła się u wybrzeży Grecji w jednej z najbardziej śmiertelnych tragedii migracyjnych na Morzu Śródziemnym. Powolny i nieskoordynowany odpowiedź zarówno władz greckich, jak i agencji Frontex została poddana kontroli, a wielu unijnych prawodawców wzywa do przeprowadzenia niezależnego dochodzenia.
Tekst został przedstawiony przez szeroką ponadpartyjną koalicję, w tym Europejską Partię Ludową (EPP), Socjalistów i Demokratów (S&D), Renew Europe, Zielonych i Lewicę.
„Od 2014 roku na Morzu Śródziemnym zginęło lub zaginęło ponad 27 000 osób. Sytuacja jest haniebna. Bez cywilnych ratowników morskich, którzy każdego dnia ratują życie, zginęłoby o wiele więcej” – Cornelia Ernst, lewicowa eurodeputowana z Niemiec , powiedział Euronews.
„UE i jej państwa członkowskie pozwalają na to, budują mury, finansują ogrodzenia, a nawet unikają ratowania ludzi w niebezpieczeństwie. Potrzebujemy koordynowanej i finansowanej przez UE operacji poszukiwawczo-ratowniczej oraz legalnych dróg do Europy” – dodała.
Tymczasem przewodniczący EPP Manfred Weber powiedział dziennikarzom w Parlamencie Europejskim we wtorek w Strasburgu: „Proszę o ogólne zrozumienie, jak traktować te tragedie […] Potrzebujemy poważnego zarządzania, a nie partyjnego politycznego zarządzania tymi sprawami”.
Projekt wniosku wzywa również Komisję Europejską do oceny, czy państwa członkowskie naruszyły prawo unijne i międzynarodowe, przeprowadzając zawracanie migrantów.
Komisja nie ma uprawnień dochodzeniowych, a zamiast tego takie dochodzenia są prowadzone przez organy krajowe.
Bruksela ostatnio ostrzeżony mogłaby podjąć formalne kroki w odpowiedzi na zarzuty dotyczące nielegalnego zawracania migrantów przez władze greckie, podczas gdy a ostatni raport przez unijny urząd ds. zwalczania nadużyć finansowych OLAF ustalił, że Frontex tuszował nielegalne zawracanie migrantów przez Ateny w latach 2020-2021.
Tekst rezolucji, która będzie przedmiotem debaty w środę przed czwartkowym głosowaniem, wzywa kraje UE do „utrzymania najbliższych bezpiecznych portów otwartych dla statków organizacji pozarządowych i do niekryminalizowania tych, którzy udzielają pomocy migrantom w niebezpieczeństwie”. Wrogie próby Giorgii Meloni postój statków humanitarnych z doków we włoskich portach.
Projekt wniosku wyraźnie oskarża również libijskie władze o przekazywanie przechwyconych migrantów do ośrodków detencyjnych, gdzie są oni narażeni na „tortury i inne formy złego traktowania, w tym gwałt”. Stwierdza, że Libia „często nie reaguje na wezwania pomocy, utrudnia statkom organizacji pozarządowych ratowanie życia i naraża życie podczas ratowania lub przechwytywania osób na morzu”.
Rezolucje Parlamentu Europejskiego nie są prawnie wiążące dla innych instytucji.
W weekend pojawiły się doniesienia o libijskiej straży przybrzeżnej obsługującej finansowaną przez UE łódź, która ostrzeliwała statek humanitarny prowadzący akcje ratunkowe. Odpowiadając na zarzuty, rzecznik Komisji Europejskiej powiedział w poniedziałek, że proszą odpowiednie władze tunezyjskie i włoskie.
Komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylva Johansson przyznała niedawno, że grupy przestępcze zinfiltrowały libijską straż przybrzeżną.
Komisja udziela pomocy finansowej państwom trzecim, takim jak Libia, Turcja, Egipt, Tunezja i Maroko, aby pomóc w powstrzymaniu migracji. W projekcie tekstu wzywa się do uzyskania bardziej wyczerpujących informacji na temat poziomu wsparcia udzielanego tym krajom oraz oceny zarzutów dotyczących łamania praw człowieka.