Belgijski eurodeputowany Marc Tarabella, który jest oskarżony o udział w rzekomym programie „gotówka za przysługę”, który ogarnął Parlament Europejski, odrzucił jego apelację o zwolnienie z więzienia, potwierdził w piątek jego prawnik.
Tarabella, który zasiadał w parlamentarnej grupie socjalistycznej, został zatrzymany na początku ubiegłego miesiąca i oskarżony o udział w organizacji przestępczej, korupcję i pranie brudnych pieniędzy.
We wtorek odbyła się rozprawa w sprawie jego apelacji od tymczasowego aresztowania.
„Właśnie dowiedzieliśmy się, że sądy zdecydowały o zatrzymaniu Marca Tarabelli w areszcie” – powiedział jego prawnik Maxim Töller w oświadczeniu w piątek rano.
Powtórzył, że jego klient jest „niewinnym człowiekiem” i potępił jego dalsze przetrzymywanie jako „trudne do zaakceptowania”.
Töller z zadowoleniem przyjął jednak „jako dobrą wiadomość” decyzję o przeniesieniu go „do więzienia bliżej jego rodziny”.
Nie było ani słowa o próbach Tarabelle’a, aby sędzia śledczy, Michel Claise, odsunięty od sprawy za domniemaną stronniczość.
W piątek spodziewana jest również decyzja w sprawie odwołania złożonego przez Evę Kaili, grecką posłankę do PE w centrum domniemanego programu.
Kaili jest przetrzymywana w więzieniu od początku grudnia pod tymi samymi zarzutami co Tarabella. Uważa się, że w jej domu w Brukseli, który dzieliła ze swoim partnerem życiowym Francesco Giorgi i ich małą córeczką, znaleziono do 150 000 euro w gotówce. .
Giorgi, były asystent parlamentarny, również został oskarżony i jest badany w związku z jego rolą w nielegalnym lobbingu rzekomo prowadzonym przez Katar i Maroko w celu wpłynięcia na proces podejmowania decyzji w UE, czemu oba kraje stanowczo zaprzeczają.
Był jednak wyszedł z więzienia w zeszłym tygodniu i objęte dozorem elektronicznym.
Zarzuty usłyszały także dwie inne osoby: były poseł do Parlamentu Europejskiego Pier Antonio Panzeri — który przyznał się, że jest jednym z liderów sieci przestępczej i zawarł układ z władzami belgijskimi, ale pozostaje w więzieniu — oraz dyrektor organizacji pozarządowej Niccolò Figà-Talamanca, który został zwolniony z aresztu w zeszłym miesiącu bez żadnych warunków.