Ze swoim zegarem biologicznym tykającym coraz głośniej i partnerem, którego pragnienie posiadania dzieci zostało już spełnione, Kim, 37-letnia kobieta z Holandii, zdecydowała w czerwcu 2020 r., że nadszedł czas, aby zacząć poważnie zastanawiać się nad możliwościami zaspokojenia jej pragnienie zostania matką.
Ponieważ nigdy nie miała szczególnego przywiązania do „tradycyjnej” rodziny, w końcu trafiła do holenderskiej kliniki leczenia niepłodności, gdzie zaoferowano jej wybór między dawcą nasienia z holenderskiego banku nasienia lub z komercyjnych duńskich banków nasienia.
Zdecydowała się na to drugie, ponieważ oferowali szerszą gamę dawców i więcej informacji o nich.
„Podczas gdy holenderskie banki spermy pozwalają wybrać tylko cztery cechy zewnętrzne, takie jak kolor włosów i oczu, pochodzenie etniczne i postawa, duńskie banki spermy zapewniają znacznie bardziej rozbudowane profile, w tym zdjęcie dziecka, pismo odręczne i dźwięk głosu” – powiedziała. Euronews.
To w sumie dało jej dobre wrażenie na temat osobistego charakteru dawcy nasienia, co uważała za ważne dla jej przyszłego dziecka.
„Chciałam, aby moje dziecko mogło prześledzić swoje pochodzenie i wzbudzić potencjalną ciekawość jej pochodzenia biologicznego” – powiedziała.
Po gruntownym procesie decyzyjnym Kim ostatecznie wybrała dawcę nasienia pochodzenia portugalskiego, którego znalazła w bazie danych duńskiego Cryos International, największego banku nasienia na świecie, jak sam przyznaje.
Złożyła zamówienie we wtorek, a jej klinika leczenia niepłodności zadzwoniła w czwartek, aby poinformować ją, że dotarły trzy słomki głęboko zamrożonego nasienia. Co dość niezwykłe, inseminacja, która nastąpiła mniej więcej miesiąc później, była natychmiastowym hitem.
Duńska dominacja
W całej Europie kobiety takie jak Kim są w ciąży lub poczęły dzieci od dawców nasienia za pośrednictwem duńskich banków nasienia.
Niektóre holenderskie kliniki niepłodności twierdzą, że ponad 60% ich zabiegów odbywa się za pomocą nasienia z duńskiej placówki. W sąsiedniej Belgii 6 na 10 dzieci urodzonych dzięki oddaniu nasienia ma rzekomo biologicznych ojców Duńczyków. Mniej więcej jedna piąta nasienia dawców dostępnych w Wielkiej Brytanii pochodzi z Danii. The Irish Times twierdził nawet, że 90% duńskiej spermy trafia do innych krajów UE.
Duńskie banki spermy same wolą nie podawać dokładnych liczb dotyczących ilości nasienia, które eksportują, powołując się na względy strategiczne, ale jasne jest, że dominują w Europie. Jak mówi Martin Lasse, dyrektor medyczny Cryos International: „Jeśli jest to duży rynek w Europie, jest to duży rynek dla nas”.
Dwa największe duńskie banki spermy to Cryos International i European Sperm Bank, z siedzibą odpowiednio w Aarhus i Kopenhadze. Podczas gdy Cryos twierdzi, że ma ponad 1000 dostępnych dawców, European Sperm Bank twierdzi, że ma od 800 do 900 dawców gotowych do wybrania przez biorców.
Ich popularność można częściowo przypisać szerokiemu wyborowi dawców nasienia, dając przyszłym matkom zróżnicowaną paletę fenotypów do wyboru. Ich podaż jest tak bogata i zróżnicowana, ponieważ obie firmy otworzyły oddziały w innych częściach Europy, takich jak Cypr, Wielka Brytania, Niemcy i Holandia.
Wieloletnia tradycja
Dlaczego więc właśnie ten kraj zyskał taką pozycję w całej Europie, jeśli chodzi o dawstwo nasienia?
Wiele można prześledzić wstecz do długoletniej duńskiej tradycji leczenia niepłodności, a także wczesnych przepisów z 2006 r., które zezwalały samotnym kobietom i lesbijkom na inseminację nasieniem dawcy. Obecnie jest to dozwolone w zaledwie kilkunastu krajach UE.
Według Annemette Arndal-Lauritzen, dyrektor generalnej European Sperm Bank, nie tylko otworzyło to dyskusję na temat dawstwa nasienia, ale także uruchomiło falę nowo narodzonych duńskich dawców.
„Dzisiaj ponad jeden procent wszystkich dzieci urodzonych w Danii rodzi się z nasieniem dawcy. To najwyższy odsetek ze wszystkich krajów europejskich. Fakt, że tak wiele dzieci w Danii urodziło się z dawstwa, naprawdę zniósł tabu w naszym kraju” – powiedziała Euronews.
Martin Lassen argumentował również, że dawstwo nasienia jest tak znormalizowane w kulturze duńskiej po prostu dlatego, że istnieje tak długo. „Nasz założyciel założył pierwszy duński bank nasienia 35 lat temu. Od tego czasu Duńczycy przyzwyczaili się do banków nasienia reklamujących dawstwo nasienia. Stał się częścią naszej kultury”.
Lasse Haldrup (23 l.), który od lipca ubiegłego roku jest duńskim dawcą nasienia, również nie uważa, by dawstwo nasienia było drażliwym tematem w duńskim społeczeństwie.
„Mówię o tym całkiem otwarcie. Wszyscy w moim otoczeniu wiedzą, moja rodzina, moi przyjaciele, nawet dziewczyna, z którą się obecnie spotykam” – powiedział Euronews.
Rekrutacja
W przeciwieństwie do większości innych krajów europejskich, duńskie ustawodawstwo zezwala bankom nasienia na swobodne reklamowanie się wśród duńskich mężczyzn. Na przykład młodsi Duńczycy są celem reklam na Instagramie lub YouTube.
„Dużo inwestujemy w rekrutację dawców” — mówi Lassen. „Staramy się ich edukować, wyjaśniając, jakie są zalety i wady oddawania krwi oraz co może oznaczać dla innych”.
W zamian za każde oddanie nasienia dawcy otrzymują opłatę oraz abonament fitness. Ta nagroda finansowa jest szczególnie mile widziana przez studentów takich jak Haldrup. „Otrzymuję 40 euro za darowiznę i przekazuję około dwa razy w tygodniu. Dla mnie jest to sytuacja korzystna dla obu stron: nie potrzebuję dodatkowej pracy i pomagam innym mieć dzieci”.
Poważna inwestycja w rekrutację sprawia, że wielu Duńczyków stara się o możliwość zostania dawcami nasienia.
„Ze względu na dużą liczbę kandydatów mamy z czego wybierać. Gwarantuje to, że możemy zapewnić nasienie wysokiej jakości” – powiedziała Arndal-Lauritzen. Mimo to przeprowadza się liczne testy zdrowotne i ostatecznie tylko około 5% kandydatów zostaje zatwierdzonych jako dawcy nasienia.
Nic dziwnego, że Kim szybko zaszła w ciążę. Na początku lutego powitała na świecie swoje dziecko.