Kiedy Javier Fernández wprowadził na rynek roślinną wersję foie gras, pomyślał, że może się dobrze sprawdzić tuż przed Bożym Narodzeniem.
Opracowanie smaku zajęło rok, który zmieniano 800 razy i testowano na 150 osobach.
To, na co się nie przygotował, to skala popytu.
Założyciel hiszpańskiego start-upu Hello Plant Foods liczył tylko na umiarkowany popyt na Fuah! więc wyprodukowano tylko 5000 sztuk.
Jego akcje zostały wyprzedane w ciągu 12 godzin, a Fernández został zbombardowany wezwaniami o więcej. Firma zrobiła wszystko, aby znaleźć składniki do uzupełnienia zapasów i ze zdumieniem obserwowała, jak 30 000 jednostek odlatuje z półek.
Teraz są gotowi sprostać temu, co w tej chwili wydaje się nieograniczonym popytem na ich wegańskie foie gras, które składa się z orzechów nerkowca, oleju kokosowego, ekstraktu z buraków i odrobiny koniaku.
Sukces tej wegańskiej wersji kontrowersyjnego pasztetu wynika z faktu, że inne wegetariańskie wersje ulubionych dań mięsnych robią furorę, a opinia publiczna opowiada się za bardziej zrównoważonymi sposobami utrzymania się.
Rosnąca lista krajów zakazujących produkcji
Foie gras, czyli wątroba kaczki lub gęsi tuczona w wyniku przymusowego karmienia, od wielu lat jest celem obrońców praw zwierząt.
Jednak wielu producentów pasztetów mięsnych zapewnia, że zwierzęta nie cierpią, jeśli proces jest prowadzony prawidłowo.
Fernández uważa, że jednym z powodów tego szaleństwa jest apetyt na produkty wegetariańskie, które wyglądają – i smakują – bardzo podobnie do ich mięsnych wersji.
Dwa lata temu francuski kucharz Fabien Borgel wprowadził na rynek wegańską wersję foie gras zwaną faux gras. Popularność wegetariańskich burgerów rośnie.
Narasta polityczny sprzeciw wobec foie gras z powodu kontrowersji wokół pasztetu.
Król Karol wygnał foie gras ze wszystkich królewskich rezydencji. Amerykańskie stany Kalifornia i Nowy Jork również chcą zakazać produktu.
Od 2016 roku foie gras produkuje tylko pięć krajów europejskich: Francja, Hiszpania, Belgia, Bułgaria i Węgry.
Produkcja pasztetu została zakazana w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Włoszech, Norwegii, Polsce, Turcji, Czechach, Danii i Finlandii.
Odkąd w Europie rozprzestrzeniła się epidemia ptasiej grypy, oznacza to, że koszt ptasich produktów wzrósł w czasie, gdy kontynent ogarnia kryzys kosztów życia.
Prawa zwierząt i wybuch ptasiej grypy
Fernández powiedział Fuah! wejść na rynek we właściwym czasie, aby wykorzystać wszystkie te czynniki.
„Cena foie gras wzrosła o 300% z powodu wybuchu ptasiej grypy. Jest też zdjęcie gęsi karmionej na siłę. Wielu ludziom nie podoba się fakt, że zwierzę jest poddawane takiemu cierpieniu” – powiedział Fernández Euronews.
„W Anglii król Karol zakazał podawania foie gras na wielu bankietach. Wielu innych polityków uważa foie gras za politycznie niepoprawne. Istnieje klimat, który pomaga odnieść sukces (mój produkt) i innym”.
Fernández nie je mięsa, ale twierdzi, że nie jest „radykałem” walczącym o prawa zwierząt.
Twierdzi, że nie jest skierowany do wegetarian, ale do osób jedzących mięso, które, jak wierzy, można przekonać, jeśli spróbują produktu, który wygląda jak wersja mięsna, ale jest lepszy dla środowiska.
„Mamy obsesję na punkcie wytwarzania produktów identycznych z tymi pochodzenia zwierzęcego. Zmiana jest możliwa, gdy masz ludzi, którzy nie opowiadają się za przejściem z produktów mięsnych na wegetariańskie, ale smakują coś, co smakuje tak samo i jest bardziej zrównoważone” – powiedział.
Lucile Papais wychowała się we Francji, gdzie foie gras było bożonarodzeniową tradycją. Kiedy więc przyszła spróbować tej wegańskiej wersji, nadeszła chwila prawdy. Czy Fuah!, przeszłość zebrania?
„To było nawet lepsze niż prawdziwa wersja, ponieważ prawdziwa wersja jest czasami trochę gorzka. Tak nie jest” – powiedziała Euronews.
„Tekstura jest taka sama – kremowa – i wygląda tak samo, z warstwą tłuszczu na wierzchu. I jest w takiej samej butelce jak foie gras”.
Fernández nie jest zadowolony z sukcesu Fuah!
Wegańskie foie gras może być na razie złotą gęsią dla firmy, ale już wymyśla nowe smaki.
„Następnym razem będę lepiej przygotowany!” on żartuje.