Chirurg naczelny naciska na błędną politykę dotyczącą mediów społecznościowych

0
85

W tym tygodniu chirurg Generał Vivek Murthy wydał od dawna oczekiwaną wiadomość ostrzegającą Amerykanów o tym, co już wiedzą: media społecznościowe szkodzą dzieciom. Ale przeglądając 19-stronicowy poradnik, rozwiązania chirurga generalnego wydają się potencjalnie bardziej niebezpieczne niż same platformy pariasów. Naciska na krytycznie błędną politykę, którą uchwaliło już wiele stanowych organów ustawodawczych i organów regulacyjnych, błąd, który grozi cofnięciem tej odrobiny prywatności w Internecie, która nam pozostała. Twierdzi, że aby chronić dzieci przed mediami społecznościowymi, platformy i ustawodawcy muszą egzekwować minimalne wymagania wiekowe. Jest to równoznaczne z wymaganiem identyfikatora, aby przejść do trybu online.

Trzydzieści lat temu w lipcu tego roku kultowy Nowojorczyk rysunek żartował, że „W Internecie nikt nie wie, że jesteś psem”. Był to ironiczny komentarz do nowatorskiej wówczas anonimowości, która zdawała się definiować cyfrowe przestrzenie. W Internecie możesz stworzyć konstrukt, kogoś, kto porusza się po Internecie tak, jak chcesz być widziany, a nie taki, jakim naprawdę jesteś. Oczywiście nowoczesne media społecznościowe często zapewniają ułamek niewidzialności, którą użytkownicy znajdowali kiedyś we wczesnych tekstowych serwisach tablic ogłoszeń, ale istnieją niezliczone społeczności internetowe, w których anonimowość nie tylko utrzymuje się, ale jest niezbędna.

Anonimowość pozwoliła tak wielu z nas, w tym nastolatkom, na zbudowanie więzi i znalezienie społeczności, zwłaszcza gdy mieszkamy w miejscach, w których trudno jest znaleźć wsparcie osobiste. Jest to koło ratunkowe dla dzieci LQBTQ stojących w obliczu homofobii, które boją się bezdomności lub przemocy, jeśli ich rodzice dowiedzą się, kim są. Może stworzyć bezpieczny sposób na życie towarzyskie osobom nieposiadającym dokumentów i osobom przebywającym wcześniej w więzieniach, nawet jeśli obawiają się zemsty ze strony organów ścigania. Platformy cyfrowe są coraz częściej jedynym sposobem, w jaki kobiety w ciąży w stanach antyaborcyjnych mogą dowiedzieć się, jak uzyskać potrzebną opiekę, czy to pocztą, czy podróżując przez granice stanowe. Dla coraz większej liczby Amerykanów bezpieczne, anonimowe platformy internetowe są jedynym sposobem na ukrycie się przed tymi, którzy mogliby ich prześladować, a nawet aresztować za to, kim są.

Oczywiście główny chirurg i stanowi prawodawcy nie próbują celowo sabotować tych aspektów życia online, ale jest to nieunikniona konsekwencja tego, jak podchodzą do zagrożeń związanych z mediami społecznościowymi. Doradca chirurga generalnego wzywa platformy do wzmocnienia i egzekwowania minimów wieku, a decydentów do opracowania specjalistycznych wymagań dla nastolatków w mediach społecznościowych, w tym wszystkiego, od ograniczeń dotyczących szkodliwych treści po silniejsze technologie egzekwowania wieku. Ale naczelny chirurg nigdy nie mówi, jaka magiczna technologia mogłaby udowodnić wiek użytkownika bez niszczenia całej naszej prywatności.

Patrząc na stany, które już wymagają potwierdzenia wieku, aby uzyskać dostęp do danej witryny lub założyć konto online, sytuacja jest ponura. Jednym z najprostszych sposobów weryfikacji wieku jest wymaganie od użytkowników przedstawienia urzędowego dokumentu tożsamości w celu uzyskania dostępu do określonej usługi. Powinno to dotyczyć każdego, kto twierdzi, że chce chronić młodszych użytkowników. Aby uzyskać dostęp, wymagany jest identyfikator urzędowy The New York Times lub utworzenie konta w Wikipedii uniemożliwi milionom Amerykanów bez identyfikatorów czerpanie korzyści z tych witryn. A co gorsza, ci, którzy mają identyfikatory, będą mieli swoje nazwy prawne powiązane ze wszystkim, co robią online. I to nie tylko dla nastolatków. Jedynym sposobem na zidentyfikowanie nastoletnich użytkowników jest przypięcie karty każdemu użytkownikowi w każdym wieku przy każdym logowaniu. Ten papierowy ślad ułatwi policji i innym organom ścigania przeszukiwanie naszych historii online.

Alternatywnie, niektóre stany mogą zezwolić witrynom na wprowadzanie przez użytkowników danych karty kredytowej w celu zweryfikowania ich wieku. Ale to będzie łatwe do obejścia (o czym wie każde dziecko, które korzystało z karty rodzica). Co gorsza, wykluczy dorosłych nieposiadających konta bankowego z usług online. W jeszcze bardziej przerażającym rozwoju niektóre platformy zaproponowały wykorzystanie sztucznej inteligencji do odgadnięcia wieku użytkownika na podstawie zdjęcia jego twarzy lub oceny historii przeglądania. Ale te podatne na błędy strategie prawdopodobnie doprowadzą do pozwania stron internetowych, gdy nieuchronnie błędnie odgadną wiek użytkowników.

To proste: główny chirurg i ustawodawcy mogą skoncentrować swoją pracę na ochronie prywatności i zdrowia psychicznego wszystkich użytkowników, w tym dzieci, lub mogą nadal forsować błędne przepisy, które narażają dzieci na ryzyko. Ale bez względu na to, którą ścieżkę wybiorą, prawda jest taka, że ​​magiczna technologia potwierdzania wieku wszystkich pozostanie fantazją, a cena ograniczenia cyfrowej anonimowości jest aż nazbyt potężnym zagrożeniem.


WIRED Opinia publikuje artykuły autorów zewnętrznych reprezentujących szeroki wachlarz punktów widzenia. Przeczytaj więcej opinii Tutaj. Prześlij opinię o godz pomysł[email protected].

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj