Co jest potrzebne do zbudowania gry w strefie działań wojennych

0
55

Biura ds GSC Game World pachniało jak stacja benzynowa. Kijowskie studio, odpowiedzialne za kultową immersyjną symulację STALKER Cień Czarnobyla i jego długo oczekiwanej bezpośredniej kontynuacji STALKER 2, zgromadził tysiące litrów paliwa — wraz z apteczkami i innymi artykułami ratunkowymi — w swoich korytarzach podczas nerwowej zimy 2022 roku. Kto mógłby ich winić? Wszyscy na Ukrainie przygotowywali się na najgorsze.

Międzynarodowe nagłówki gazet w styczniu i lutym 2022 roku ostrzegały, że masowa rosyjska inwazja na ten kraj jest nieuchronna. Konflikt, gdyby do niego doszło, byłby najbardziej destabilizującym zaangażowaniem militarnym na kontynencie europejskim od zakończenia zimnej wojny. GSC Game World dostarczyło spuścizny napiętej strzelaniny, niesamowitej atmosfery i doskonale pokręconych zadań pobocznych, ale teraz studio było zmuszone stawić czoła znacznie bardziej naglącej rzeczywistości – takiej, która wykraczała poza rygory tworzenia gier.

„Autobusy ratunkowe były gotowe w biurze GSC przez całą zimę, a kierowcy byli gotowi do działania”, mówi Maria Grygorovych, główny producent STALKER 2. (Grygorovych zgodził się odpowiedzieć na moje pytania przez e-mail ze względu na barierę językową.) „Plan ewakuacji ze wszystkimi terminami i miejscami spotkań był również gotowy: pracownicy byli świadomi swoich obowiązków organizacyjnych, gdyby akcja była potrzebna”.

Ukraina jest domem dla ponad 200 000 programistów i inżynierów komputerowych. W ostatnich latach kraj stał się czymś w rodzaju regionalnej przystani dla sektora technologicznego, generując miliardy dolarów dochodu pomimo łańcucha dostaw, który jest duszony przez rosyjskie operacje wojskowe. (W końcu większość z tych pracowników potrzebuje niewiele więcej niż laptopa i połączenia internetowego, aby rejestrować swoje godziny.) W tym sensie GSC Game World jest jedną z wielu ukraińskich firm, które próbują utrzymać się na powierzchni pomimo masowych przesiedleń, kompleksowych oraz częste wyjazdy do schronów publicznych, które wyznaczają strefę działań wojennych. GSC ma grę do wysłania, tak, ale firma musi również zapewnić swoim pracownikom bezpieczeństwo, gdy tylko zaczną spadać bomby.

Gdy doniesienia z rosyjskiej granicy stawały się coraz bardziej niepokojące, a inne kraje zaczęły wycofywać personel ambasady z Kijowa, GSC zaproponowało przeniesienie części swoich pracowników do Użhorodu – średniej wielkości miasta w pobliżu potencjalnych punktów zbornych uchodźców na Słowacji i Węgrzech. Dwustu pracowników i ich rodziny zgodziło się wziąć udział, podczas gdy inni przenieśli się do pobliskiego Budapesztu. Ci, którzy wybrali się do Użhorodu, spakowali po jednej walizce i wywieźli z biura wszelkie dostępne technologie.

Grygorowycz powiedział, że nastrój był zarówno niespokojny, jak i dziwnie pełen nadziei. Tak, GSC Game World przenosiło się z Kijowa, ale zespół nie opuścił jeszcze uścisku samej Ukrainy. Wielu nadal wierzyło, że zwyciężą chłodniejsze umysły, a cała rosyjska inwektywa miłosiernie okaże się fałszywym pobrzękiwaniem szabelką. Czy nie byłoby miło, gdyby cała ta rozmowa o inwazji rozpłynęła się w powietrzu?

„Wydawało się, że każdy może wrócić do Kijowa, jeśli nie dojdzie do eskalacji” – wyjaśnia Grygorowycz. „Ten scenariusz nie miał się spełnić. Wkrótce rozpoczęła się pełnoprawna wojna”.

Dziś GSC Game World to firma dwutorowa. Podczas gdy 130 pracowników nadal przebywa na Ukrainie – niektórzy z nich na pierwszej linii frontu, broniąc swojego kraju – 200 przeniosło się do Pragi, która obecnie służy jako główna siedziba GSC, po eliptycznej wędrówce uchodźców przez Europę Wschodnią. To bez wątpienia jedno z największych wyzwań, przed jakimi stanęło studio gier wideo. Rosja rozpoczęła swoją ukraińską ofensywę 24 lutego 2022 roku około godziny 4:00 czasu lokalnego. Kijów natychmiast znalazł się pod ciężkim bombardowaniem, a wszelkie nadzieje, że reżim Putina dążył do ograniczonych zdobyczy terytorialnych – ograniczonych do wschodniej flanki kraju – zostały natychmiast rozwiane. Użhorod był stosunkowo bezpieczny z linii ognia, ale studio wciąż miało liczny zespół w stolicy Ukrainy. „Niektórzy ludzie mieszkający w regionie kijowskim byli przekonani, że Bucza lub Irpin będą stosunkowo bezpieczne w każdym scenariuszu”, wyjaśnia Grygorovych, wymieniając nazwy dwóch peryferyjnych przedmieść miasta. „To cud, że w końcu przekonaliśmy ich do wyjazdu, biorąc pod uwagę cały terror, który wydarzył się później”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj