Dlaczego najnowsza fala upałów w Europie nosi nazwę Cerberus? To skomplikowane

0
87

Obecna fala upałów we Włoszech jest „bardzo niezwykła”, mówi Mercalli, ze względu na jej długi czas trwania: Oczekuje się, że upały potrwają około dwóch tygodni. W badaniu opublikowanym w maju oszacowano, że do późnych lat 90. średnia europejska fala upałów trwałaby tydzień lub krócej, ale od tego czasu znacznie wzrosła z powodu globalnego ocieplenia.

Upalne warunki na Morzu Śródziemnym zbiegają się z ekstremalnymi upałami w innych częściach świata, na przykład w południowych Stanach Zjednoczonych, gdzie temperatury mogą sięgać 120 stopni Fahreheita w niektórych częściach Arizony. Ponadto południowoeuropejska fala upałów jest powiązana z falą upałów, która obecnie dotyka Maroko i Algierię w Afryce Północnej. Kraje odczuwają siłę tego samego antycyklonu.

Fale upałów są zabójcze, ale meteorolodzy nie są jeszcze zgodni co do tego, czy powinniśmy nadać im nazwy, a jeśli już, to czy wybrać szczególnie emocjonalne lub barwne, na przykład te z mitologii.

Osobą, której nie przeszkadza wybór Cerberusa, jest jednak Friederike Otto z Grantham Institute for Climate Change and the Environment w Imperial College w Londynie.

„Myślę, że powinni byli to zgłosić”, żartuje, odnosząc się do zaprzeczenia Włoskiego Towarzystwa Meteorologicznego. Ale argumentuje poważnie: ludzie wciąż nie doceniają zagrożenia, jakie stanowią fale upałów. Jak Otto powiedział WIRED w zeszłym roku przed ekstremalnymi upałami, które pochłonęły tak wiele istnień ludzkich w Europie, te zjawiska pogodowe są często najbardziej śmiercionośne ze wszystkich, nawet w porównaniu z dużymi burzami.

„Cerber… to pies piekielny, prawda? Myślę, że to całkiem odpowiednia nazwa dla fali upałów” – mówi Otto.

Inni nie są tego tacy pewni. Hannah Cloke z University of Reading zgadza się, że fale upałów są „cichymi zabójcami” i że ludzie często nie traktują ich tak poważnie, jak powinni. Jednak straszenie opinii publicznej wydarzeniami pogodowymi nie jest pożądane, mówi. W mediach społecznościowych łatwo znaleźć komentarze osób, które krytycznie odnoszą się do używania tak przerażającej nazwy.

„Dość szybko zabraknie nam niebezpiecznych potworów” — mówi Cloke, argumentując, że ludzie mogą stać się znieczuleni na takie podejście. „W dłuższej perspektywie nie jest to idealne”. Dodaje, że proste nazwy, takie jak te używane w przypadku burz, mogą być bardziej przydatne w zwiększaniu świadomości na temat zdarzenia pogodowego i przekazywaniu, że wymagane są działania ochronne.

„Uważamy, że fala upałów wymaga brandingu i tożsamości” — mówi Kathy Baughman McLeod, dyrektor Arsht-Rock, wskazując, że burze i powodzie są znacznie bardziej dramatyczne wizualnie niż upały. Światowa Organizacja Meteorologiczna nie nadaje obecnie oficjalnych nazw falom upałów, ale Baughman McLeod i jej współpracownicy mają nadzieję, że w nadchodzących latach pojawi się uznany na całym świecie i znormalizowany system. „To jest właśnie nasza ambicja” — mówi. Odmawia komentarza na temat przydatności Cerberusa i zauważa, że ​​nazwa Xenia odnosi się do fali upałów tylko w Sewilli.

Jej organizacja określa, czy fala upałów wymaga nazwy, używając algorytmu uwzględniającego temperatury w ciągu dnia i nocy, zachmurzenie, wilgotność i inne czynniki. Jeśli algorytm wykaże, że istnieje poważne zagrożenie dla życia, na przykład potencjalny 30-procentowy wzrost ogólnej śmiertelności, fala upałów zyskuje nazwę, mówi Baughman McLeod.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj