Alexander i inni badali dotychczasowe twierdzenia. The New York Times I Die Zeit obaj opublikowali historie 7 marca, twierdząc, że za sabotażem stała ukraińska grupa. (Ukraina zaprzeczyła jakiemukolwiek zaangażowaniu). Die Zeit opublikował więcej szczegółów, twierdząc, że niemieccy śledczy przeszukali jacht wynajęty od firmy z siedzibą w Polsce, wiedzieli, skąd wypłynął jacht, i że w operacji brało udział sześć osób, w tym dwóch nurków. Wszyscy używali sfałszowanych paszportów, podała publikacja.
Szczegóły były wystarczające, aby badacze OSINT mogli rozpocząć śledzenie, który jacht mógł zostać użyty. Alexander, a także współpracownicy otwartego źródła śledczego Bellingcat, zaczęli śledzić bułkę tartą, zawężając potencjalne naczynia. Raport uzupełniający wkrótce nazwał łódź podejrzaną jako Andromeda, 15-metrowy jacht. Nagranie z kamery internetowej z portu, w którym się znajduje wierzył Andromeda był zadokowany pokazuje ruch łodzi w czasie podanym w publikacjach. (T Andromeda jest podobno zbyt mały, aby wymagać korzystania z systemów śledzenia statków). Filmy sprzed lat i zdjęcia łodzi wynurzyły się. Detektyw dodaje do raportów publiczne szczegóły.
Podobnie OSINT został użyty do obalenia historii Hersha, która twierdzi, że za eksplozjami stoją Stany Zjednoczone. (Hersh bronił swojego artykułu, podczas gdy urzędnicy amerykańscy twierdzili, że jest on fałszywy.) Alexander wykorzystał między innymi dane śledzenia statków, aby pokazać, że norweskie statki zostały „rozliczone”, a nie „w pozycji umożliwiającej umieszczenie materiałów wybuchowych na rurociągu Nord Stream, jak twierdzi Hersh”. Inny szczegółowy artykuł norweskich dziennikarzy podobnie oblał twierdzenia Hersha, częściowo wykorzystując dane satelitarne.
Sabotaż zawsze był kontrowersyjny i otoczony plotkami: inwazja Rosji na pełną skalę na Ukrainę w lutym 2022 roku podgrzała globalne napięcia i wywarła presję na dyplomatów na całym świecie. Wokół wybuchów rozpętała się wichura dezinformacji, która jeszcze bardziej zamąciła wody. Mary Blankenship, badaczka dezinformacji z University of Nevada w Las Vegas, która przeanalizowała rozmowy internetowe dotyczące wojny, mówi, że „wysoka niepewność i wysoka stawka” incydentu pomagają napędzać rozprzestrzenianie się dezinformacji.
„To jest problem, który wykorzystuje istniejące zmartwienia, napięcia i pretensje wśród europejskich odbiorców” – mówi Blankenship. Początkowo najwcześniejsza dezinformacja na Twitterze na temat eksplozji pochodziła od teoretyków spiskowych, mówi Blankenship, którzy podzielili się przedwojennym oświadczeniem prezydenta USA Joe Bidena, w którym powiedział, że Nord Stream 2 zakończy się, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę. Od tego czasu Rosja i Chiny zaczęły dzielić się niesprawdzonymi teoriami na temat sabotażu, mówi naukowiec.
„Aktorzy dezinformacji, ale także oficjalni przedstawiciele tzw [Russian] reżimu, zintensyfikowali swoje wysiłki w związku z każdą wiadomością, która została opublikowana na ten temat – jakkolwiek sprzeczne co do pochodzenia wybuchu – czy to post na blogu Seymoura Hersha, czy New York Times artykuł”, mówi Peter Stano, rzecznik UE, dodając, że większość narracji dezinformacyjnych krąży wokół idei, że „winę ponoszą Stany Zjednoczone”. Unijny projekt monitorowania dezinformacji, EUvsDisinfo, wskazał ponad 150 fragmentów dezinformacji związanych z eksplozjami Nord Stream, w tym te oparte na historii Hersha. „Eksperci EUvsDisinfo stwierdzili również, że Moskwa uważa najnowsze materiały w niemieckojęzycznych mediach za mistyfikację” – mówi Stano.