Jak Signal przechodzi przez granicę między anarchizmem a pragmatyzmem

0
91

To nie przesada powiedzieć, że małe funkcje w aplikacji do czatowania kodują różne wizje tego, jak powinno być zorganizowane społeczeństwo. Gdyby pierwszą reacją w palecie był kciuk w dół, a nie serduszko, może wszyscy bylibyśmy bardziej negatywnie nastawionymi, ostrożnymi ludźmi. Z jakiej wizji społecznej powstał Signal?

„Patrząc wstecz, ja i wszyscy, których znałem, szukaliśmy tego sekretnego świata ukrytego w tym” — przyznał Marlinspike w wywiadzie z 2016 roku. Kluczowy tekst w teorii anarchistycznej opisuje ideę „tymczasowej strefy autonomicznej”, miejsca krótkotrwałej wolności, gdzie ludzie mogą eksperymentować z nowymi sposobami wspólnego życia poza granicami obecnych norm społecznych. Pierwotnie ukuty w celu opisania „pirackich utopii”, które mogą być apokryficzne, termin ten był od tamtej pory używany do zrozumienia życia i życia pozagrobowego w rzeczywistych przestrzeniach dla majsterkowiczów, takich jak komuny, imprezy rave, seasteads i protesty. A Signal jest niewątpliwie tymczasową autonomiczną strefą, którą Marlinspike budował przez prawie dekadę.

Ponieważ tymczasowe autonomiczne strefy tworzą przestrzeń dla radykalnych potrzeb tłumionych przez społeczeństwo, zapewniają większą stabilność życia w ciągu dnia. Czasami mogą zarabiać pieniądze w sposób, w jaki robią to kluby nocne i festiwale. Ale tymczasowe strefy autonomiczne są tymczasowe z jakiegoś powodu. W kółko mieszkańcy stref popełniają ten sam błąd: nie potrafią wymyślić, jak produktywnie wchodzić w interakcje z szerszym społeczeństwem. W strefie często brakuje pieniędzy, ponieważ istnieje w świecie, w którym ludzie muszą płacić czynsz. Sukces jest nieuchwytny; kiedy tymczasowa strefa autonomiczna staje się na tyle przekonująca, że ​​zagraża stabilności w ciągu dnia, może zostać brutalnie stłumiona. Lub też atrakcyjne swobody oferowane przez strefę mogą zostać przyjęte w łagodniejszej formie przez szersze społeczeństwo i ostatecznie strefa przestaje istnieć, ponieważ jej istnienie wywarło presję na szersze społeczeństwo, aby trochę bardziej do niego podobne. Do jakiego końca może dojść Signal?

Istnieją powody, by sądzić, że Signal może nie istnieć zbyt długo. Blog organizacji non-profit, którego celem jest przekonanie nas o elitarnym charakterze jej inżynierów, w niezamierzony sposób przekazuje niewiarygodną trudność tworzenia jakiejkolwiek nowej funkcji oprogramowania w ramach kompleksowego szyfrowania. Jego zespół liczy około 40 osób; Marlinspike właśnie opuścił organizację. Osiąganie niemożliwych wyczynów może być zabawą dla kaskaderów, którzy mają coś do udowodnienia, ale konkurowanie z zespołami inżynierów dużych firm technologicznych może być nie do utrzymania dla małej organizacji non-profit, której Marlinspike nie jest już u steru.

Odpowiednio dla organizacji wcześniej kierowanej przez anarchistę, Signal nie ma zrównoważonego modelu biznesowego, do tego stopnia, że ​​można go niemal nazwać antykapitalistycznym. Przetrwała do tej pory w sposób, który wydaje się nie do powtórzenia, co może zrazić niektórych użytkowników. Signal jest w dużej mierze finansowany z dużej pożyczki od założyciela WhatsApp, a pożyczka ta wzrosła już do 100 milionów dolarów. Przyjął również finansowanie od rządu USA za pośrednictwem Open Technology Fund. Ponieważ Signal nie może sprzedawać danych swoich użytkowników, niedawno zaczął rozwijać model biznesowy oparty na bezpośrednim świadczeniu usług użytkownikom i zachęcaniu ich do przekazywania darowizn na rzecz Signal w aplikacji. Ale aby zebrać wystarczającą liczbę darowizn, organizacja non-profit musi wzrosnąć z 40 milionów użytkowników do 100 milionów. Agresywne dążenie firmy do rozwoju, w połączeniu z brakiem moderacji w aplikacji, doprowadziło już samych pracowników Signal do publicznego kwestionowania, czy rozwój może pochodzić od nadużyć użytkowników, takich jak skrajnie prawicowe grupy używające Signal do organizowania się.

Ale są też powody do nadziei. Jak dotąd najskuteczniejszą zmianą stworzoną przez Signal prawdopodobnie nie jest istnienie samej aplikacji, ale ułatwienie WhatsApp dostarczenia miliardom użytkowników kompleksowego szyfrowania w stylu Signal. Od czasu przyjęcia WhatsApp, Facebook Messenger, Google Android Messages i Microsoft Skype przyjęły Open Source Signal Protocol, choć w łagodniejszej formie, jak sugeruje historia tymczasowych stref autonomicznych. Być może istnienie protokołu Signal w połączeniu z popytem ze strony użytkowników coraz bardziej świadomych prywatności zachęci lepiej finansowane aplikacje do przesyłania wiadomości do konkurowania ze sobą o jak największe szyfrowanie. Wtedy Signal przestałby istnieć. (W rzeczywistości przypomina to oryginalną teorię zmian Signala, zanim zdecydowali, że będą raczej konkurować z głównymi firmami technologicznymi).

Teraz, gdy kończy się era globalnego watercoolera, małe prywatne czaty grupowe stają się przyszłością życia społecznego w Internecie. Signal zaczynał jako renegat, piracka utopia otoczona kryptografią, ale główny nurt stał się – niepokojąco szybko – znacznie bliższy wizji poszukiwanej przez Signal. W takiej czy innej formie jego utopia może trwać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj