Jak Venture Capital może uniknąć kolejnego fiaska banku w Dolinie Krzemowej

0
54

publicznie wyobraźni, inwestorzy venture capital są często postrzegani jako niezależni, zamożni aktorzy, którzy swoimi osobistymi pieniędzmi zasiewają firmy na wczesnym etapie rozwoju. Ale zdecydowana większość kapitału VC pochodzi od „LP” – lub komandytariuszy – w tym publicznych emerytur, funduszy uniwersyteckich, szpitali i zamożnych rodzin. Innymi słowy, inwestorzy venture capital zarządzają dużymi sumami pieniędzy innych ludzi. To czyni ich de facto strażnikami innowacji, decydującymi o tym, co zostanie zbudowane i kto na tym skorzysta. Kiedy ten system działa, otrzymujemy zmieniające świat firmy i technologie. Kiedy się nie powiedzie, jak w przypadku Silicon Valley Bank, ryzykujemy stagnację i upadek.

Historycznie rzecz biorąc, społeczeństwo dawało inwestorom venture capital szeroką swobodę kształtowania i wpływania na innowacyjną gospodarkę. Nasze przepisy i zasady zwalniają inwestorów VC z wielu zasad i przepisów, które mają zastosowanie do innych zarządzających pieniędzmi. Jednak w samym środku upadku SVB wiele osób zaczęło kwestionować zasadność przyznania tak dużej swobody liderom VC.

Gdy krążyły sprzeczne teorie dotyczące krachu banku, komentatorzy z całego spektrum ideologicznego zdawali się zgadzać co do jednego: reakcje VC na kryzys były szokująco nieprofesjonalne. Niektórzy krytykowali kierownictwo VC za paniczną reakcję; inni określali prośby o szybką interwencję rządu jako „bredzenie idiotów”. Najostrzejsi krytycy zarzucali VC i kierownictwu startupów, że „śpi przy przełączniku”. Twierdzili, że deponenci SVB dopuścili się zaniedbań finansowych, powołując się na doniesienia, według których niektórzy VC i założyciele startupów otrzymywali korzyści osobiste, takie jak 50-letnie kredyty hipoteczne, w zamian za utrzymywanie ryzykownych, nieubezpieczonych depozytów w banku.

Del Johnsona jest inwestorem venture capital, komandytariuszem, aniołem biznesu i autorem. Jest absolwentem UC Berkeley i Columbia Law School.

Jako jeden z nielicznych VC, który wzbudził wczesne obawy jeśli chodzi o ryzyko systemowe związane z aktywami, nie zaskoczyła mnie panika na banki prowadzona przez VC ani tydzień wytykania palcem, który nastąpił później. Inwestorzy venture capital od dawna szczycą się promowaniem kultury współpracy, „podaj dalej”, kierując się bliskimi sieciami i relacjami osobistymi. Jednak jako syn Bay Area, który przyjrzał się z bliska odpowiedziom VC na upadek bańki internetowej, wiedziałem, że ta narracja to niewiele więcej niż sprytny marketing.

Aby wiedzieć, dlaczego paniczna i chaotyczna reakcja branży ujawniła wady leżące u podstaw jej działania, musimy zrozumieć reakcje VC na niepowodzenie SVB jako następstwo głęboko zakorzenionych w branży norm kulturowych. Fundusze VC są znane z tego, że są „zwierzętami stadnymi”, co znalazło odzwierciedlenie zarówno w panice na banki, jak i ich reakcjach dwa dni po nadzwyczajnych interwencjach rządu mających na celu uzdrowienie deponentów SVB. Ponad 650 firm — w tym znane nazwiska, takie jak General Catalyst, Bessemer i Lux Capital —zalecili, aby ich firmy zatrzymały lub zwróciły pieniądze SVB, pomimo trwającej publicznej dyskusji na temat systemowego ryzyka agregacji kapitału startowego w jeden bank. Badania sugerują, że ta kultura myślenia grupowego jest wynikiem konsolidacji kapitału w rękach zaledwie kilku masowo wpływowych zarządzających funduszami.

Według raportu Pitchbook Venture Monitor z 2022 r. około 5 proc. menedżerów VC kontroluje 50 proc. kapitału w Stanach Zjednoczonych. Zdumiewające 75 procent tych brokerów energii uczęszczało do szkoły Ivy League, Caltech, MIT lub Stanford, a 91 procent to mężczyźni. Co więcej, te „duże VC” mają tendencję do skupiania się geograficznie, z czego ponad 90 procent ma siedzibę w Dolinie Krzemowej, Nowym Jorku, Bostonie lub Los Angeles, tworząc regionalną nierównowagę, która w przeszłości wykluczała obiecujących przedsiębiorców i inwestorów spoza tych centrów technologicznych.

Aby osiągnąć tak wypaczoną koncentrację kapitału wśród garstki podmiotów z branży, duże firmy VC zrobiły to przekonany sobie, swoim rówieśnikom i ogółowi społeczeństwa o ich wyjątkowej przenikliwości inwestycyjnej. Jednak brak podstawowej wiedzy finansowej, którą ci liderzy VC zdawali się wykazywać w czasie kryzysu, uwypukla poważne obawy co do ich kompetencji. Jedno z badań wykazało, że decyzje inwestycyjne VC wykazują „niewielkie lub żadne umiejętności w perspektywie krótko- lub długoterminowej”. Zgodnie z modelem Uniwersytetu Cornell, to, co wydaje się umiejętnością VC, jest tylko kwestią funduszu, który jest w pobliżu i może inwestować w najbardziej dogodnych momentach. Niedawne badanie Harvardu wykazało nawet, że wyniki inwestorów spadają z czasem, co sugeruje, że doświadczeni menedżerowie Big VC mogą być w rzeczywistości gorsi niż ich nowicjusze.

Jeśli chcemy uwolnić prawdziwy potencjał innowacyjny naszego społeczeństwa, stało się jasne, że musimy osłabić niezasłużony wpływ Big VC. Osiągnięcie tego celu wymaga od nas nie tylko przełamania siły rynkowej funduszy Big VC i inwestorów, ale także ponownego wyobrażenia sobie inwestowania w innowacje od podstaw.

Będziemy musieli zbudować struktury, które pozwolą uniknąć rodzajów uwikłań finansowych i konfliktów interesów, które przenikają obecny system. Jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu jest przeprowadzenie większej liczby badań, które kwestionują konwencje związane z kapitałem podwyższonego ryzyka, takie jak nadmierne poleganie VC na relacjach osobistych przy zawieraniu transakcji oraz tendencja LP do przeceniania markowych funduszy. Można tego dokonać za pomocą nowych struktur, takich jak laboratoria innowacji finansowane ze środków publicznych lub za pośrednictwem instytucji prywatnych, które nie inwestują w VC i nie są zakorzenione w tym ekosystemie. Praca wykonywana w takich instytucjach przyniosłaby dodatkową korzyść w postaci pomocy w zreformowaniu wielu naszych publicznych programów innowacji, których zasadami często kieruje ta sama błędna logika, konwencjonalne dogmaty i niesprawdzone założenia, jak tradycyjne VC.

Budując nowe modele, możemy użyć narzędzi prawnych i politycznych, aby zmniejszyć wpływ menedżerów Big VC i powstrzymać zachowania, które przyczyniły się do krachu. Na przykład, aby ograniczyć zakres, w jakim najpotężniejsi aktorzy mogą zdominować rynek, ustawodawcy powinni rozważyć przepisy, które opodatkowują wynagrodzenie VC jako dochód osobisty lub ograniczają liczbę funduszy lub aktywów podlegających preferencyjnemu traktowaniu podatkowemu. Aby powstrzymać przytulne relacje między bankami start-upów a funduszami VC, ustawodawcy powinni również rozważyć zlikwidowanie luk specyficznych dla VC, które pozwalają bankom inwestować ogromne kwoty kapitału w te struktury. Po stronie LP możemy zachęcać – poprzez regulacje lub ustawodawstwo – do większych inwestycji poza uwikłanym systemem Big VC. Może to obejmować zniesienie limitu liczby komandytariuszy innych niż VC, jaki może mieć mały, wschodzący fundusz, lub stworzenie zachęt podatkowych, aby zachęcić LP do inwestowania w nowe lub mniejsze fundusze zebrane przez niezaangażowane osoby z zewnątrz.

Wreszcie, jeśli społeczeństwo zdecydowało teraz, że VC z Doliny Krzemowej jest strukturalnie ważne, jak wielu argumentowało podczas upadku SVB, to ustawodawcy muszą również zapewnić, że VC, które mają ogromny wpływ na sektor, podlegają standardom zawodowym i zasadom odpowiedzialności. W wielu innych dziedzinach, takich jak medycyna, prawo czy doradztwo inwestycyjne, od specjalistów wymaga się wykazania się podstawowymi umiejętnościami, zwłaszcza gdy niekompetencja może stanowić zagrożenie dla społeczeństwa, jeśli zostanie pozostawiona bez kontroli. Fundusze VC nie powinny być inne, biorąc pod uwagę ogromną kontrolę, jaką mają nad innowacjami w kluczowych sektorach, takich jak sztuczna inteligencja, bezpieczeństwo narodowe i obrona.

Ostatecznie to do nas należy fundamentalne przemyślenie władzy, którą daliśmy VC i dążenie do znaczących reform, aby zapewnić, że branża spełnia swoje obowiązki powiernicze i społeczne. Musimy działać na podstawie lekcji płynących z tej chwili i przełamać siłę rynkową zasiedziałych podmiotów Big VC, zarówno po to, by ocalić ekosystem innowacji, jak i zapewnić dobrobyt gospodarczy.


WIRED Opinia publikuje artykuły autorów zewnętrznych reprezentujących szeroki wachlarz punktów widzenia. Przeczytaj więcej opinii Tutaji zapoznaj się z naszymi wskazówkami dotyczącymi przesyłania Tutaj. Prześlij opinię o godz [email protected].

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj