Nowa „Futurama” pomyślnie restartuje program na 2023 rok

0
83

Dobre wieści wszyscy! Futurama powraca (znowu).

11. sezon kreskówki science-fiction ma swoją premierę dzisiaj, powracając na Hulu w USA (i Disney + gdzie indziej) po 10-letniej przerwie. Biorąc pod uwagę czas, który minął, naturalne jest zastanawianie się, czy serial mógłby rozpocząć się tam, gdzie został przerwany i być tak samo aktualny dzisiaj, jak dziesięć lat temu, ale nie bój się. Nowe odcinki z powodzeniem ponownie uruchamiają serial w 3023 roku – to wciąż 1000 lat w przyszłości – z całą werwą, jaką miał, gdy został odwołany (po raz drugi) w 2013 roku.

Futurama swój początek miała prawie ćwierć wieku temu, w 1999 roku, wychodząc z cienia Simpsonowie. Zaczęło się od czterech doskonałych sezonów, w tym wielu nagradzanych odcinków, takich jak „Roswell, które się dobrze kończy” i „Chłopcy chrzestni”. Podczas gdy główni bohaterowie, Philip J. Fry (głosu użyczył Billy West) i Leela (Katey Sagal), wygłaszają mnóstwo zabawnych kwestii, wulgarny, pijący piwo robot Bender (John DiMaggio) prawdopodobnie stał się najpopularniejszą postacią. Dla nowicjuszy założeniem serialu jest to, że Fry był dostawcą pizzy w sylwestra 1999 roku, kiedy został przypadkowo zamrożony kriogenicznie na tysiąclecie. Nowy sezon rozpoczyna się po tym, jak czas został zatrzymany na kilka lat, a profesor Farnsworth (również West) w jakiś sposób ponownie uruchamia wszechświat, powodując, że wszyscy płynnie kontynuują tam, gdzie przerwali. „Wróciliśmy, kochanie!” Bender woła, zapalając cygaro.

Program był już wielokrotnie anulowany i reaktywowany, i wielokrotnie kpi sobie z tego w nowym sezonie – jak wtedy, gdy bohaterowie przekonują kierownictwo „Fulu” (którzy są robotami), aby przywrócili anulowaną operę mydlaną robota, ukochaną przez Fry. Pomagają mu objadać się przez wiele sezonów, osadzając go w Wydmafiltrfrak w stylu, który go karmi, przetwarza jego odchody i zawiera hełm, który wierci mu czaszkę. Sam Bender pisze kilka odcinków mydła, ale nie są one zbyt dobre – najwyraźniej nawet za 1000 lat AI nadal nie potrafi pisać zbyt dobrze. Czuje się jak klasyk Futurama— ukłon w stronę science fiction z minionych epok, ale całkowicie co prawda.

I pomyśleć, że prawie się to nie wydarzyło. W zeszłym roku, gdy zbliżał się nowy sezon, DiMaggio wycofał się z Futurama odrodzenie, domagając się większej zapłaty dla całej obsady. (Aktorzy głosowi w telewizji i grach wideo od dawna twierdzą, że są niedopłacani.) Producenci zagrozili, że zastąpią jego głos, wywołując reakcję fanów pod hashtagiem #BenderGate. Ostatecznie sprawa została załatwiona i wrócił do roli.

Stworzony przez Matta Groeninga i Davida X. Cohena, Futurama zaczęło się przed rokiem 2000, smartfonami, mediami społecznościowymi, sztuczną inteligencją, a także przed animowanymi komediami kosmicznymi, takimi jak Ricka i Morty’ego I Star Trek: Dolne pokładynad którymi obecnie trwają prace nad nowymi sezonami. Futurama jest mniej ciemny niż Ricka i Morty’ego i mniej związany z nauką niż Star Trekale łatwo zauważyć, jak nakładają się na siebie ich wpływy i jak dzięki ich istnieniu wzrosła popularność animowanego science-fiction.

Futurama odnosi się również do lat 20. XX wieku bardziej niż którykolwiek z tych programów. Jego Strefa mroku-like show-in-a-show teraz kiwa głową Czarne lustro, i jest odcinek o Bitcoinie, który jest związany z oszustwami kryptograficznymi i utraconymi pieniędzmi. Zawiera również farmę serwerów, wraz z zagadką etyczną: budzi niepokój nie o zużycie energii i ślad węglowy, ale o napędzające ją głowy robotów. Inne epizody obejmują epidemię podobną do Covida, użycie iwermektyny (ale do odrobaczenia), „anulowanie” głównej postaci i drukowanie 3D.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj