Jeden z najbardziej ekscytujące samochody ostatnich kilku lat nie miały ogromnych turbosprężarek, męczących karku przyspieszeń ani kabiny usianej symulowanymi gwiazdami. To mały francuski hatchback nawiązujący do samochodu z lat 70.
Nadchodzący Renault 5 EV został po raz pierwszy opracowany w 2021 roku, a dyrektor generalny firmy, Luca de Meo, tak bardzo go pokochał, że zdecydował, że Renault zbuduje model produkcyjny do 2024 roku.
Dla tych, którzy nie znają Renault ani oryginalnego Renault 5, historia jest dość prosta. Renault specjalizuje się w przystępnych cenowo, elegancko zaprojektowanych, przyjemnych w prowadzeniu samochodach, głównie na rynek francuski (w końcu to francuska firma). W XX wieku miał szereg popularnych samochodów, które rozbudziły masową motoryzację: rolniczy Renault 4, eleganckie Clio, rodzinny Megané, Espace (który w zasadzie wynalazł segment „przewoźników ludzi”), a także Oczywiście Renault 5.
Dinky 5 był wyposażony w silniki na każdą kieszeń – R5 Turbo był dość pikantną propozycją – i zapewniał łatwą, przestronną podróż w małej paczce. Jest to samochód, który przez lata był niewątpliwie romantyzowany, więc perspektywa nowej wersji elektrycznej wywołała języki i nadzieje.
Samochód produkcyjny ma pojawić się w drugiej połowie 2024 r., ale Renault czuło się na tyle pewnie, że pozwolił WIRED zasiąść za kierownicą wczesnego prototypu, a firma gościła kilka mediów, w tym WIRED, w Szwecji, aby je obejrzeć. Ckliwie, prototyp my jedziemy na lodzie doesn”t pojawiają się patrzeć odlegle lubią pojęcie to zachwyciło tłumy trzy lata temu. Zamiast tego, przynajmniej na razie, ma nadwozie podstawowego luku Renault, Clio. Zapewniamy jednak, że ostateczny projekt będzie przypominał koncept z 2021 roku.
Ale jest już wiele nowych funkcji, na które można się gapić. Pod linią drzwi znajduje się duża płyta metalu, która jest nową, niższą platformą. W nosie znajduje się klapka, która ukrywa port ładowania. Tylne koło jest wysunięte do przodu w nadkolu, podkreślając krótszy rozstaw osi modelu 5. 5 ma również szerszy rozstaw kół (zarówno z przodu, jak iz tyłu) niż Clio, więc plastikowe przedłużenia nadkoli zostały przykręcone z boku. Wnętrze to masa dużych czerwonych przycisków służących do zatrzymania różnych funkcji samochodu w nagłych wypadkach.
Zdjęcie: Grupa Renault