Dziś gwałtownie spadające ceny energii odnawialnej pomagają ludzkości w dekarbonizacji: ceny energii wiatrowej spadły o 55 procent w 2010 roku, jak zauważa nowy raport, podczas gdy energia słoneczna i akumulatory litowo-jonowe stały się o 85 procent tańsze – znacznie tańsze niż przewidywali naukowcy. Niższe ceny pozwoliły na rozpowszechnienie paneli słonecznych, zmniejszając zależność od paliw kopalnych. Naukowcy starają się dowiedzieć, gdzie je wszystkie umieścić, na przykład w ogrodach na dachach i polach uprawnych, nad kanałami lub unoszącymi się na zbiornikach.
Raport „wyjaśnia, że świat poczynił pewne postępy w zakresie zmian klimatu – są dobre wieści” – mówi Zeke Hausfather, naukowiec w Stripe i organizacji non-profit Berkeley Earth, który nie był zaangażowany w syntezę. „Jednocześnie istnieje tak duża przepaść między tym, gdzie jesteśmy teraz – a nawet tym, gdzie kraje zobowiązały się być do 2030 r. – a tym, co jest potrzebne, aby osiągnąć nasze najbardziej ambitne cele klimatyczne”.
Przyszłość jest niepewna. Kiedy naukowcy modelują zmiany klimatyczne, wyobrażają sobie różne scenariusze, w których ludzkość zmniejsza emisje, utrzymuje je na stałym poziomie lub je zwiększa. Modele te wypluwają szereg liczb dotyczących potencjalnego ocieplenia. Nie tak dawno temu naukowcy szacowali, że wzrost o 4 lub 5 stopni byłby możliwy, biorąc pod uwagę trajektorie emisji. Ale modelowanie przeprowadzone w zeszłym roku przez Hausfathera i jego współpracowników wykazało, że jeśli kraje będą przestrzegać swoich zobowiązań dotyczących redukcji, możemy utrzymać ocieplenie poniżej 2 stopni. „Możemy być ostrożnie optymistyczni co do kierunku tych trendów, a także zdawać sobie sprawę, że sama technologia nie uratuje nas wszystkich”, mówi Hausfather. „Bez silniejszych zasad wspierających te adopcje nie osiągniemy naszych celów”.
Nowy raport IPCC znajduje się pośrodku tych przedziałów — ostrzega, że jeśli decydenci nie podejmą bardziej ambitnych działań w zakresie redukcji, do roku 2100 możemy zmierzać w kierunku wzrostu temperatury o około 3 stopnie. Jeśli już obserwujemy ocieplenie o 1,1 stopnia, byłaby to niezgłębiona eskalacja.
Hausfather widzi nadzieję, że możemy zapobiec tej przyszłości. W zeszłym roku Stany Zjednoczone uchwaliły ustawę o redukcji inflacji, która przeznacza setki miliardów dolarów na wyciskanie zielonej gospodarki i zachęcanie ludzi do uodparniania swoich domów na klimat. Inwazja na Ukrainę zmusiła Europę do odzwyczajenia się od rosyjskiego gazu i przyjęcia bardziej czystych technologii, takich jak pompy ciepła. „To, co Chiny robią z pojazdami elektrycznymi, jest ogromne”, mówi Hausfather, odnosząc się do szybkiego przyjęcia pojazdów elektrycznych w tym kraju. A ponieważ cena energii odnawialnej spada, kontynuuje, „rozwiązanie tego prawdopodobnie będzie dużo tańsze, niż myśleliśmy dziesięć lat temu”.
Dekarbonizacja systemu żywnościowego będzie jednak trudniejsza. W badaniu opublikowanym na początku tego miesiąca oszacowano, że sam przemysł może przyczynić się do ocieplenia o jeden stopień Celsjusza do 2100 roku. Wskazywało jednak również na potężne dźwignie, które można wykorzystać, aby kontrolować emisje: trzy czwarte tego ocieplenia pochodziłoby z przemysłu ciężkiego metanu, takiego jak mleczarstwo oraz produkcja zwierzęca (krowy często bekają) i uprawa ryżu (bakterie wydzielające gaz rosną na zalanych polach ryżowych). Metan jest 80 razy silniejszy niż CO2, ale znika z atmosfery w ciągu 10 lat, a nie wieków. Zmiany, takie jak zmniejszenie popytu na wołowinę lub opracowanie dodatków paszowych zapobiegających odbijaniu się krów, mogą pomóc w szybkim ograniczeniu ocieplenia.
Raport zauważa, że dekarbonizacja wiąże się z innymi korzyściami, znanymi jako multisolve. Na przykład dodanie zielonej przestrzeni do miasta pochłania dwutlenek węgla, chłodzi powietrze, łagodzi powodzie, poprawia zdrowie psychiczne i może pozwolić mieszkańcom uprawiać więcej własnej żywności, zwiększając bezpieczeństwo żywnościowe przy jednoczesnym zmniejszeniu emisji z transportu. Przejście z samochodów benzynowych na pojazdy elektryczne zmniejsza zarówno emisję dwutlenku węgla, jak i zanieczyszczenie powietrza. „Tak nagle to przejście do zera netto jest wielką, wielką wygraną dla zdrowia publicznego na całym świecie”, mówi Elizabeth Sawin, założycielka i dyrektor Instytutu Multisolve, który koncentruje się na rozwiązaniach klimatycznych.
Ostatnia część tej serii IPCC trafia do momentu, w którym ludzkość znajduje się na rozdrożu: codzienny biznes lub przyspieszenie zielonej rewolucji. „Jeśli podejmiemy działania teraz”, powiedział przewodniczący IPCC Hoesung Lee w oświadczeniu, „nadal możemy zapewnić wszystkim zrównoważoną przyszłość zdatną do życia”.