Łączność bezprzewodowa odbywa się za pośrednictwem Bluetooth 5.3, z kompatybilnością SBC, AAC i LDAC o wysokiej rozdzielczości oraz łącznością wielopunktową. Treści o niższej rozdzielczości mogą być tchnięte przez algorytm DSEE Extreme firmy Sony, który twierdzi, że jest w stanie skalować stratne pliki audio w czasie rzeczywistym.
Szał fabularny
Słuchawki WF-1000XM5 są zgodne z Dolby Atmos firmy Sony — kłopotliwym „360-realistycznym dźwiękiem” i wyposażone w technologię śledzenia ruchu głowy, która dostosowuje pole dźwiękowe do ruchu głowy. Gry z rzeczywistością rozszerzoną również mogą korzystać z tej samej technologii.
Trzy mikrofony na wkładkę douszną, w tym para mikrofonów typu feed-forward, zajmują się telefonią, interakcją z asystentem głosowym i redukcją szumów. Jakość połączeń poprawiają czujniki przewodnictwa kostnego, specyficzna struktura redukcji szumu wiatru oraz niektóre algorytmy sztucznej inteligencji oparte na sieci neuronowej, które również starają się tłumić szum wiatru.
Bez względu na to, czy słuchasz muzyki lub podcastów, grasz w gry czy wykonujesz lub odbierasz połączenia, dźwięk jest dostarczany przez parę nowo zaprojektowanych jednostek napędowych. Te nowe przetworniki o średnicy 8,4 mm każdy są nieco większe niż 6-milimetrowe elementy, z którymi musiał sobie radzić WF-1000XM4 — a nazwa Dynamic Driver X sprawia, że wydają się dość tajemnicze.
Jeśli chodzi o sprawienie, by cały ten sprzęt robił to, co chcesz, Sony — zgodnie ze standardową praktyką operacyjną firmy — poszedł do miasta. WF-1000XM5 ma więcej funkcji, więcej możliwości dostosowywania i więcej funkcji, niż ktokolwiek z nas ma cierpliwość, aby w pełni omówić. Tak więc w ramach degustacji, oto niektóre z najważniejszych atrakcji:
Sterowanie jest dostępne za pomocą dużej, responsywnej pojemnościowej powierzchni dotykowej na każdej wkładce dousznej. W ten sposób można wykonywać wszystkie najczęstsze operacje, a przykładowa aplikacja sterująca Sony Headphones pozwala również w pewnym stopniu dostosować ich funkcje. (I chociaż sama aplikacja była w fazie beta w trakcie tego testu, był to absolutny paradygmat stabilności i funkcjonalności).
Umożliwia dopracowanie strony „dźwięków otoczenia” aktywnej redukcji szumów, w tym możliwość pełnej koncentracji na głosach za pomocą ustawienia „przekazywanie głosu”. Dostępna jest również funkcja „mów do czatu”, która wstrzymuje odtwarzanie, gdy wkładki douszne wykryją Twój głos. Pozwala nadać priorytet stabilności połączenia bezprzewodowego Bluetooth lub jakości dźwięku.
Posiada pięciopasmowy EQ z dziewięcioma presetami i możliwością zapisania kilku własnych. Ma ustawienie włączania / wyłączania dla wspomnianego DSEE Extreme (szczerze mówiąc, różnica między tymi dwoma ustawieniami nie jest tak wyraźna, jak Sony by w to uwierzyło) i chętnie otrzyma fotografię każdego z twoich uszu, aby zoptymalizować funkcję 360 Reality Audio.
Umożliwia odbieranie połączeń skinieniem głowy (lub, co ważniejsze, odrzucanie ich potrząśnięciem). Jest też aktywacja Spotify Tap i Endel (ten ostatni odtwarza serię dźwięków, które mają pomóc Ci się zrelaksować lub zasnąć). Pozwala włączać i wyłączać niskie opóźnienia — włączenie go jest bardzo przydatne podczas oglądania filmów lub grania.
Jest więcej i będzie jeszcze więcej, gdy aplikacja zostanie sfinalizowana, ale ogólny punkt jest już przedstawiony: Sony WF-1000XM5 ma funkcje, z którymi żaden nominalny rywal nie może konkurować. Aha, i jest też całkowicie niezawodna kompatybilność z natywnym asystentem głosowym odtwarzacza źródłowego.
Wydajność dźwięku
Foto: Sony
A jeśli chodzi o najważniejszy aspekt wydajności — odtwarzanie muzyki — WF-1000XM5 nie potrzebuje za nie przeprosin. Być może nie mają takiego brzmienia, które zadowoli najbardziej zaangażowanych basistów, ale słuchacze, którzy cenią sobie rozmach, precyzję i bezpośrednią wierność, nie znajdą tu nic do zarzucenia.