Tangy Tour of Fermented Flavours Kwitnące w Oaxaca

0
93

Na wycieczce do Oaxaca City w Meksyku, tuż przed rozpoczęciem pandemii Covid-19, moja żona Elisabeth i ja zastanawialiśmy się, czy zauważyliśmy trend fermentacji bulgoczący na powierzchni. Kilka sklepów ze zdrową żywnością, często obsługujących zagranicznych gości, reklamowało oferty takie jak kiszona kapusta, kombucha i kefir na ręcznie robionych drewnianych szyldach obok drzwi wejściowych.

Dwa lata później podczas podróży powrotnych łatwiej było zauważyć sfermentowane jedzenie, pojawiając się na przykład w sfermentowanej limonadzie z malinami, tworząc różowy, musujący, funky napój w piekarni i kawiarni Filemón y Sagrado, i zacząłem lepiej zauważać, gdzie pojawia się w tradycyjnej żywności.

Aby dowiedzieć się, jak bardzo się przyjęło i gdzie znajdę fermentację w kuchni Oaxaca, zadzwoniłem do Tony’ego Juáreza, zapalonego fermentora i nauczyciela kulinarnego w Instituto Universitario de Oaxaca. Zacząłem od pytania, jak zaczął fermentować.

„Pochodzę z rodziny diabetyków”, mówi, robiąc globalny gest na wszechobecność słodkich napojów w Meksyku i na całym świecie. „Chciałem czegoś do picia, co mnie nie zabije”.

Tony Juárez dodaje herbatę startową do świeżej porcji kombuchy. Dodanie sfermentowanej herbaty do każdej nowej partii zapewnia mieszaninie odpowiednią kwasowość i pomaga rozpocząć proces fermentacji.

Zdjęcie: Enrique Leyva

Nie była to odpowiedź, której się spodziewałem, ani najbardziej typowy sposób, w jaki ludzie zaczynają fermentować w Oaxaca, ale Juárez wyjaśnia, że ​​istnieje tu zarówno historyczne zastosowanie fermentacji, jak i nowy szczep entuzjazmu. Tutaj, w południowym stanie Oaxaca, którego stolica jest zasadniczo stolicą południowego Meksyku, fermentacja i konserwacja były często funkcją klimatu i lokalizacji. Juárez powołuje się na lokalne gorące miejsca fermentacji, takie jak nadmorskie miasto Puerto Escondido i region Istmo, gdzie technika konserwowania nie tylko pomaga żywności i napojom dłużej trwać w gorącym klimacie, ale także poprawia ich smak.

Na rynkach Oaxaca znajdziesz stragany z pomysłowo ułożonymi wieżami z małymi rybkami i różowo-pomarańczowymi krewetkami, obie zakonserwowane solą. Sprzedawcy wózków ulicznych sprzedają „curados”, w których owoce i cukier mieszają się i ostatecznie tworzą przepyszny syrop.

Typowe curados obejmują zielone mango, zielone śliwki i żółte owoce nance wielkości wiśni. Juárez mówi, że używa zielonych (lub niedojrzałych) owoców, „aby pozostały chrupiące i smaczne”. Barmani w ekskluzywnym barze Selva nabijają peklowanego nance lub dwa na wykałaczkę, aby użyć go jako dekoracji koktajlu, sprytny lokalny akcent, który zastępuje wiśnię maraschino.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj