TikTok zapłacił influencerom za udział w wiecu Pro-TikTok w DC

0
85

Przed TikTokiem Po długo oczekiwanym zeznaniu dyrektora generalnego Shou Zi Chew w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, oblegana firma technologiczna przeprowadziła w pełnym składzie prasę na Kapitolu. Obejmowało to płacenie za doprowadzenie influencerów TikTok twarzą w twarz z prawodawcami, pracownikami i dziennikarzami z ich rodzimych stanów, a także dzielenie się ich podróżą z ich zbiorową publicznością liczącą około 60 milionów obserwujących.

Według twórców i samej firmy TikTok obejmował podróże, hotele, posiłki i przejazdy wahadłowe do iz Kapitolu dla dziesiątek influencerów. Każda gwiazda mediów społecznościowych została również poproszona o przywiezienie plusa – bez względu na to, czy przyleciała z Oklahomy, wskoczyła do aceli z Nowego Jorku, czy też przyjechała z domu na przedmieściach Waszyngtonu. Rzecznik TikTok, Jamal Brown, potwierdza, że ​​„TikTok pokrył koszty podróży wszystkich twórców i gościa”.

„Wszelkie bariery w dotarciu tutaj pomogli pokonać” — mówi Tiffany Yu, wpływowa influencerka i rzeczniczka osób niepełnosprawnych z Los Angeles, która wczoraj zabrała głos na wysoce zorganizowanej konferencji prasowej pod majestatyczną kopułą Kapitolu.

Podczas gdy niektórzy wpływowi twierdzą, że sami płacili za przelot do Waszyngtonu, wszyscy, z którymi rozmawialiśmy, wzięli bezpłatny hotel. Nie jest jasne, jakie dokładnie osoby zostały zaoferowane w ramach wycieczki do Waszyngtonu, ale najwyraźniej każdy otrzymał taki czy inny dodatek. Oprócz ponad 30 obecnych influencerów i ich towarzyszy podróży, WIRED naliczył 10 innych osób, które w taki czy inny sposób były na Kapitolu w imieniu TikTok.

„Ponad 150 milionów Amerykanów, w tym 5 milionów amerykańskich firm, polega na TikTok, aby wprowadzać innowacje, znajdować społeczność i wspierać swoje środki do życia” – mówi rzecznik Brown. „Zakaz TikTok w USA może mieć bezpośredni wpływ na źródła utrzymania milionów Amerykanów. Ustawodawcy w Waszyngtonie debatujący nad TikTokiem powinni usłyszeć z pierwszej ręki osoby, na których życie miałyby bezpośredni wpływ ich decyzje”.

Niemal tuzin influencerów, z którymi rozmawiał WIRED, nie ukrywał faktu, że TikTok sprowadził ich do Waszyngtonu, aby wesprzeć firmę. (Plan został po raz pierwszy opisany przez Politico i The Information.) „Zabrali nas tutaj, ale nie płacą nam” – mówi Jorge Alverez, rzecznik zdrowia psychicznego z New Jersey. TikTok „zapłacił za transport – to także informacja publiczna”.

Alexandra Doten, ekspertka w dziedzinie komunikacji kosmicznej, która w aplikacji nazywa się @astro_alexandra, mieszka niedaleko Waszyngtonu. Ale mówi, że otrzymała również wsparcie od firmy. „Mam też hotel!” ona mówi. “Nie wiem. Po prostu mnie tam przewożą.

Chociaż Doten mogła spotkać się w tym tygodniu ze swoim kongresmanem, Glennem Iveyem z Maryland, najważniejszym wydarzeniem dla niej było spotkanie z astronautą, który został senatorem Markiem Kelly z Arizony. Poznała też prawdziwy smak życia na Kapitolu, kiedy inna stanowa senator, Kirsten Synema, wysłała pracownika na spotkanie z influencerami w jej imieniu. Nie jest jasne, czy ich dobra wola wpłynie na któregokolwiek z niezliczonych krytyków TikToka w Kongresie, którzy twierdzą, że aplikacja stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.

Chew jest najnowszym przedstawicielem kadry kierowniczej Big Tech, która musiała stawić czoła wrogim (choć często niedoinformowanym) prawodawcom. Ale w przeciwieństwie do Marka Zuckerberga z Meta czy Sundara Pichai z Alphabet, Chew jest jedynym dyrektorem generalnym, którego technologia została zakazana na urządzeniach rządowych USA lub został oskarżony o bycie marionetką Komunistycznej Partii Chin.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj