Zbliżające się El Niño może wysuszyć Amazonkę

0
57

Na papierze tzw Amazoński las deszczowy to statyczny obszar: wiecznie mokry, nieprzenikniony, niezmiennie buczący od biologii. Ale w rzeczywistości region ten doświadcza okresowych susz, gdy deszcze słabną, drzewa są zestresowane, a mokradła wysychają. Wzrost i spadek. Podobnie jak w przypadku lasów na całym świecie, jest to część naturalnego porządku.

Jeden z czynników wywołujących susze w Amazonii może wkrótce się rozpocząć, potencjalnie jeszcze bardziej obciążając ekosystem już spustoszony przez wylesianie i pożary spowodowane ingerencją człowieka. Oscylacja południowa El Niño to zjawisko na Oceanie Spokojnym, w którym u wybrzeży Ameryki Południowej rozwija się pas wody, który przechodzi od neutralnego do wyjątkowo zimnego lub ciepłego. Ostatnie kilka lat zimnych warunków „La Niña” słabnie, potencjalnie ustępując ciepłym warunkom „El Niño” jeszcze w tym roku, zgodnie z modelowaniem przeprowadzonym przez National Oceanic and Atmospheric Administration. A dla Amazonii może to spowodować suszę.

Jest jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić, kiedy nadejdzie El Niño i jak poważne może być. Ale naukowcy przypominają sobie, jak źle się stało podczas El Niño osiem lat temu. „W latach 2015-2016 zaobserwowaliśmy, że temperatura powietrza nad Amazonią była najwyższa od być może ostatniego stulecia” – mówi Juan Carlos Jiménez-Muñoz, fizyk i specjalista od teledetekcji z Uniwersytetu w Walencji. „W szczególności nad Amazonią [El Niño] tłumi deszcz i generalnie można spodziewać się powszechnej suszy”. Ale Jiménez-Muñoz ostrzega, że ​​„każde El Niño jest inne – możesz mieć różne skutki regionalne lub lokalne”.

To dlatego, że El Niño w dużym stopniu zmienia cyrkulację atmosferyczną. Kiedy ta ciepła kropla wody tworzy się na Pacyfiku, powoduje większe parowanie, wysyłając wilgotne powietrze w niebo. Ta woda ostatecznie opada w postaci deszczu na ocean. To zakłóca cyrkulację Walkera, wysyłając tonące, stosunkowo suche powietrze nad lądem Ameryki Południowej, co prowadzi do mniejszych opadów nad Amazonką. „Ogólnie rzecz biorąc, deszcz pada częściej na ocean” — mówi James Randerson, naukowiec zajmujący się systemami ziemskimi z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine. „Po prostu nie pada tak dużo na lądzie globalnym. Kontynenty tracą wodę, zwłaszcza Ameryka Południowa”.

Kiedy El Niño nie jest aktywne, a warunki są normalne, wilgoć odparowuje z Amazonii i unosi się ku niebu, zanim spadnie na las w postaci deszczu. Amazonia może w ten sposób zawracać nawet do połowy swoich opadów. „Amazonia to fabryka wilgoci atmosferycznej” — mówi Paola A. Arias, klimatolog z Uniwersytetu Antioquia w Kolumbii. „Kiedy masz te susze, zazwyczaj masz również redukcje recyklingu opadów”.

Ponieważ El Niño różnią się wielkością, różnią się także stopniem tłumienia deszczu nad Amazonką. Różnią się również tym, gdzie dokładnie odradzają susze i jak długo. Jeśli rozwój El Niño jest bardziej skoncentrowany w środkowej części Oceanu Spokojnego, ma tendencję do wywoływania suszy skoncentrowanej w północno-wschodniej części Amazonii. Jeśli jest bardziej skoncentrowany na wschodnim Pacyfiku, susza może być bardziej rozpowszechniona i trwać nieco dłużej. Ale w 2023 roku jest za wcześnie, aby powiedzieć, jak to się wszystko potoczy – Randerson mówi, że naukowcy powinni mieć lepszy pomysł tej wiosny. „Fakt, że trwamy tak długo w stanie La Niña”, mówi Randerson, „myślę, że bardziej prawdopodobne jest, że przejdziesz do silniejszego stanu El Niño”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj