Na początku maja odbyło się kolejne spotkanie ministra finansów Andrzeja Domańskiego z reprezentantami organizacji samorządowych na temat kierunków zmian i nowych rozwiązań w nowym systemie dochodów jednostek samorządu terytorialnego.
– Głównym, najważniejszym przesłaniem tej reformy jest oderwanie liczenia dochodów w podatkach, który jest kierowany do samorządów, od udziału w samym podatku należnym. Zakłada się, że dochody, które będą kierowane do samorządów, będą procentem od dochodów podatników, a nie podatków, realizowanych na terenie danej jednostki samorządu – mówi Hanna Majszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
Rząd pracuje nad reformą finansowania samorządów
Zmiana ma polegać na naliczaniu dochodów samorządów z PIT i CIT jako procentu od dochodów podatników z terenu danej jednostki, a nie procentu należnego podatku z tego terenu. Dzięki temu zwolnienia, ulgi podatkowe, odliczenia od dochodu podatkowego, zmiany w składkach społecznych czy podwyższenie kwoty wolnej od podatku nie będą wpływać na dochody PIT i CIT samorządów.
– Od początku lutego spotykamy się z przedstawicielami korporacji samorządowych, w tych spotkaniach biorą udział wszystkie korporacje, które są członkami Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Wspólnie proponujemy różne rozwiązania i badamy, czy to jest właśnie kierunek oczekiwanych zmian, ale głównym przesłaniem tych zmian jest przede wszystkim zapewnienie przewidywalności i stabilności dochodów jednostek samorządu terytorialnego – mówi Hanna Majszczyk.
Resort zapewnia, że konstrukcja, którą przewiduje, w znacznym stopniu odbuduje samodzielność, która w ostatnich latach została ograniczona poprzez przyznawanie środków z góry założonym celem inwestycyjnym.
– Nie mówię, że w każdym przypadku określenie kierunku wydatkowania jest złe, ale w tym przypadku, co potwierdzają analizy Najwyższej Izby Kontroli i ocena samych jednostek samorządu terytorialnego, ta granica została mocno zachwiana. One oczekują tego, aby mogły same decydować. Ale przede wszystkim myślę, że najważniejszym oczekiwaniem jednostek jest jednak przewidywalność, aby z początkiem roku, kiedy samorządy budują swoje budżety i podejmują uchwały budżetowe, z góry wiedziały, jakimi środkami mogą dysponować. Na tym tak naprawdę opiera się ta samodzielność, ponieważ one wtedy mogą w perspektywie długoletniej planować i realizować swoje plany – podkreśla wiceministra finansów.
Współpraca samorządów z ministerstwami
Równolegle trwają prace nad standaryzacją zadań zlecanych samorządom przez ministerstwa. Poszczególne resorty mają ocenić, na ile ich utrzymywanie jest zasadne. Sposób finansowania tych zadań nie jest jednorodny. Zgodnie z ustawą o dochodach JST na realizację zadań zleconych z zakresu administracji rządowej gminy, powiaty i województwa powinny otrzymać dotacje celowe w wysokości umożliwiającej ich realizację.
– W tej chwili oczekujemy przeglądu zadań zleconych przez poszczególnych ministrów i zaproponowania, czy to wystandaryzowania, czy nowych opłat. Właściwi ministrowie odpowiedzialni za tego typu zadania zlecone do końca maja mają dokonać takiego przeglądu i przekazać do Ministerstwa Finansów propozycje – mówi Hanna Majszczyk. – Przedmiotem analizy jest to, czy każde zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej powinno być nadal utrzymane jako zadanie zlecone. To wynika również z kontroli Najwyższej Izby Kontroli, która była przeprowadzona w zakresie finansów samorządowych i poniekąd również finansowania zadań zleconych z zakresu administracji rządowej samorządom. Z tej kontroli wynika, z czym resort finansów się zgadza, że należy się zastanowić nad tym, czy wszystkie zadania zlecone powinny być utrzymane i realizowane przez samorządy.
Wystandaryzowanie zadań zleconych ma wyeliminować nieporozumienia między samorządem a rządem co do tego, czy zlecone zadania są prawidłowo finansowane. W niektórych sytuacjach określenie tego finansowania przez samorządy i wojewodów, którzy są bezpośrednimi zleceniodawcami tych zadań, jest bardzo trudne, a ich doprecyzowanie pozwoli ograniczyć koszty i uniknąć postępowań sądowych. Jak poinformowała niedawno w Sejmie Hanna Majszczyk, w budżecie na ten rok zaplanowano blisko 35 mld zł na realizację zadań z zakresu administracji rządowej.
W tym roku łączna zaplanowana subwencja ogólna wynosi ponad 116 mld zł.