Co się stało: Pomnik warszawskiej Syrenki znajdującej się na bulwarach wiślanych został zdewastowany w niedzielę 29 września około godziny 4 nad ranem. Na dolnej części pomnika pojawił się napis „Przeciwko wszystkim imperiom„, a obok namalowano anarchistyczny symbol – literę A w kółku.

Kto zdewastował Syrenkę: – Możemy mówić tutaj o dwóch osobach, z czego jedna dokonała pomalowania postumentu pomnika czarną farbą. Policjanci wykonali oględziny, jak również prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawcy, bądź sprawców – poinformował TVP Rafał Rutkowski z warszawskiej policji. 

Zobacz wideo Skandaliczne wyroki dla aktywistów. Ile lat można dostać za planowanie blokowania drogi?

Oblanie Syrenki: Na początku marca pomnik został oblany czerwoną farbą przez aktywistki klimatyczne, które od razu zostały zatrzymane przez policję. Następnie prokuratura rozpoczęła czynności procesowe w kierunku artykułu 108. Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Stanowi on, że „kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu„.

O tym, jak państwa traktują aktywistów z grup klimatycznych, pisał Miłosz Wiatrowski-Bujacz w tekście: „To, że organizacje klimatyczne są traktowane jak grupy przestępcze, powinno nas przerażać, nie cieszyć”.

Sprawdź źródło: TVP Warszawa

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version