Wczasy pod gruszą to świadczenie wypłacane pracownikom w ramach Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. To pracodawca odpowiada za to czy tak owe pieniądze otrzymamy. Wystarczy, że firma zatrudnia co najmniej 50 osób na pełnym etacie, a już może zaoferować świadczenie. Jego wysokość będzie różna i zależy od kilku czynników. Oto co warto wiedzieć.
Wczasy pod gruszą 2024. Tyle można dostać
Już na wstępnie warto zaznaczyć, że firmy nie mają obowiązku proponowania dofinansowania wypoczynku, jednak gdy to robią, na pewno dobrze postrzegane są przez osoby zatrudnione. W roku 2024 pełnoetatowi pracownicy mogą otrzymać od 500 do 2417,14 zł. Inaczej będzie w przypadku osób wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Wtedy dostaniemy maksymalnie 3222,86 zł przy pracy na pełny etat.
Pracownik otrzymujący świadczenie wczasy pod gruszą, zawsze powinien być traktowany zgodnie z regulaminem. Wiadomo, że osoby znajdujące się w różnych sytuacjach materialnych nie powinny otrzymać dofinansowania w takiej samej wysokości. Jeśli mowa o zasadach dotyczących firmy to wypłacane pieniądze nie mogą być kwotą wyższą niż wysokości odpisu podstawowego naliczonego w stosunku do przeciętnej liczby zatrudnionych. Wysokość odpisu podstawowego na jednego zatrudnionego wynosi 37,5 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w roku poprzednim lub w drugim półroczu roku poprzedniego.
Gdy już dostaniemy finansowe wsparcie, możemy wykorzystać je na dowolny wyjazd w Polsce lub za granicą, a także na inne sprawy. To, w jaki sposób spożytkujemy pieniądze, nie podlega kontroli.
Wczasy pod gruszą. Te warunki trzeba spełnić
Gdy pracodawca ma szansę wypłacić nam wczasy pod gruszą, musi mieć ku temu podstawy. Świadczenie należy się osobom, które wykorzystają urlop w wymiarze nieprzerwanych 14 dni roboczych, czyli 10 dni wolnych od pracy. Cała reszta zależeć będzie od wewnętrznego regulaminu firmy. Na to, czy otrzymamy pieniądze, wpływu nie powinny mieć: wymiar etatu, staż pracy czy obejmowane stanowisko. Ma to jednak wpływ na wymiar świadczenia. Dodatkowo liczy się także to, ile osób znajduje się w naszym gospodarstwie domowym, ilości mamy dzieci oraz jaki jest średni dochód na jednego członka rodziny.