W czwartek rano Płaczek zapowiedział, że Konfederacja złoży do Komisji Etyki Poselskiej wniosek o ukaranie marszałka Sejmu. Kilka godzin później Hołownia opublikował na platformie X wpis, którym potwierdził, że pismo wpłynęło.

Hołownia: Ani kroku wstecz w mówieniu prawdy

„Konfederacja Mentzena w panice pozwała mnie do komisji etyki” – napisał. W dalszej części raz jeszcze powtórzył słowa, za które miałby zostać ukarany.

„Więc raz jeszcze, żeby wszyscy dobrze usłyszeli: Tak, zmiana, którą oferuje Mentzen jest robiona ręka w rękę z AfD (patrz: sojusze w Parlamencie Europejskim), czyli gośćmi, którzy chcą nas wepchnąć w ręce Rosji. Tak, ten kto prowadzi kampanię zachwalaną przez propagandę Kremla, ten uprawia polityczne pasożytnictwo na bezpieczeństwie Polski” – napisał.

Dodał, że „ani kroku wstecz w mówieniu prawdy”.

Wniosek o ukaranie Hołowni. „Miłego gaszenia pożaru benzyną”

Na ten przekaz zareagowali politycy Konfederacji z oficjalnego konta swojej partii. „Wniosku i tak nie wycofamy. Miłego gaszenia pożaru benzyną” – przekazali.

Swój komentarz zostawił też szef sztabu Mentzena Bartosz Bocheńczak, który stwierdził, że „głosów z tego nie będzie”. „Zajmie się Pan w końcu swoją kampanią czy będzie Pan wykorzystywał urząd Marszałka Sejmu i ujadał do końca kampanii wyborczej? Ośmiesza Pan już tylko ten urząd, bo siebie zdążył Pan już dawno” – napisał.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version