W badaniu przeprowadzonym przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS) w dniach 14 lutego – 4 marca, zapytano obywateli Ukrainy o ewentualne ustępstwa terytorialne w zamian za zakończenie aktywnych działań militarnych.
Pokój za ustępstwa terytorialne? Ukraińcy podzieleni
Okazuje się, że zwolenników takiego rozwiązania jest nadal dużo mniej, niż przeciwników.
„Połowa Ukraińców – 50 procent uważa, że Ukraina pod żadnym pozorem nie powinna oddawać terytoriów, nawet jeśli miałoby to wydłużyć wojnę (w grudniu 2024 r. było to 51 proc.). Warto przy tym przypomnieć kontekst. Obecne badanie przeprowadzono (…) akurat na tle gwałtownego zaostrzenia stosunków między Ukrainą a USA i odczuwalnej presji na Ukrainę” – napisano w raporcie.
Jak wynika z sondażu, 39 procent Ukraińców jest gotowa na oddanie części terytoriów na rzecz Federacji Rosyjskiej. Pozostałe 11 procent nie potrafiło jednoznacznie odpowiedzieć.
Autorzy badania przypomnieli, że odpowiedzi udzielały wyłącznie osoby mieszkające na terytorium kontrolowanym przez rząd w Kijowie.
Wojna w Ukrainie. Społeczeństwo coraz chętniejsze do negocjacji
W innym badaniu opinii publicznej, przeprowadzonym przez grupę socjologiczną „Rating” w lutym, zapytano obywateli Ukrainy o formułę negocjacji pokojowych.
91 procent ankietowanych powiedziało kategoryczne „nie” rozmowom pomiędzy USA i Rosją, które miałyby ustalić szczegóły zakończenia działań wojennych.
Mniej, bo 64 procent badanych jest przekonanych, że negocjacje pokojowe powinny odbywać się bezpośrednio z Moskwą. Jak zauważono, wskaźnik ten rośnie w bardzo szybkim tempie. Miesiąc wcześniej, w podobnym badaniu, takie rozwiązanie popierało zaledwie 38 procent ankietowanych.
Autorzy zwrócili także uwagę na podejście do „kompromisowego rozwiązania” wojny z udziałem innych krajów. Taki scenariusz jest akceptowany przez 81 procent dorosłych Ukraińców.
