Obrona Janusza Palikota od początku nie zgadza się z postanowieniem sądu o areszcie dla byłego polityka. We wtorek adwokat Palikota, mecenas Jacek Dubois potwierdził, że przygotowywane jest zażalenie na tę decyzję.
Wcześniej tego samego dnia informował o tym drugi obrońca byłego polityka – Andrzej Malicki. – To naturalne, że strony skarżą takie postanowienia – przyznał w rozmowie z Interią Dubois.
Adwokat wyjaśnił, dlaczego wciąż nie mógł widzieć się ze swoim klientem.
Zatrzymanie Janusza Palikota. Obrońcy nie mogą spotkać się z klientem
– Nie możemy doprowadzić do spotkania (z klientem – red.) ponieważ zastrzeżono obecność agenta, który mieszka poza Wrocławiem – powiedział. – Ma się z nami skontaktować, ale nie wiadomo kto to jest, ani kiedy będzie mógł w tym widzeniu uczestniczyć – wyjaśnił mecenas.
Prawnik zaznaczył, że to „kolejne działanie utrudniające ich pracę”.
Zatrzymanie Janusza Palikota. Nowy ruch obrony
– Przez pierwszych 14 dni od zatrzymania prokurator faktycznie może zastrzec prawo do widzenia w obecności funkcjonariusza, ale jeśli tego funkcjonariusza nie ma, to utrudnia to prawo do realizowania obrony – podkreślił.
Jacek Dubois przekazał, że w najbliższych dniach obrona Janusza Palikota skoncentruje się na sfinalizowaniu zażalenia i będzie „czekać aż agent CBA umożliwi wykonywanie czynności obrończych”.
– Mam nadzieję, że kiedyś się odezwie i z radością udamy się z nim do naszego klienta – skwitował.
Sprawa Janusza Palikota. Były polityk trafił do aresztu
Janusz Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustw i jeden przywłaszczenia mienia w postaci napojów alkoholowych. Sąd w sobotę zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt warunkowy.
Były polityk mógłby wyjść na wolność po wpłacie poręczenia majątkowego w wysokości miliona złotych.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!