„Ta kartka byłaby nawet zabawna, a jej autorzy niezłymi dowcipnisiami, gdyby nie to, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego posłowie tej 'niby komisji’ popełnili właśnie przestępstwo m. in. z art. 231 Kodeksu karnego” – napisał w serwisie X Zbigniew Ziobro. Przepis, o którym mowa, dotyczy nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza.
Pegasus. Zbigniew Ziobro otrzymał wezwanie na komisję śledczą ds. Pegasusa
Jak dodał, „10 września TK stwierdził, że zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z Konstytucją i usunął ją z porządku prawnego”. „Posłowie podszywający się pod nieistniejącą komisję poniosą za to odpowiedzialność karną – to kwestia czasu. Wyślę każdemu z nich kopię wyroku TK, żeby potem nie mogli bronić się przed sądem, że nie wiedzieli” – zapowiedział poseł.
14 października Ziobro nie stawił się na przesłuchaniu przed komisją ds. Pegasusa i nie przesłał jej usprawiedliwienia swojej nieobecności. Członkowie organu przegłosowali wówczas wniosek o nałożenie kary na polityka i wyznaczyli nowy termin przesłuchania na 4 listopada. Tego samego dnia rano były minister opublikował wpis, w którym uderzył w premiera Donalda Tuska, zarzucając, że to przez niego musiał ujawnić swoją chorobę nowotworową. Do posta dołączył także zdjęcia ze szpitala.
Komisja ds. Pegasusa. TK: Zakres działania niezgodny z konstytucją
Przypomnijmy: w marcu posłowie PiS zaskarżyli art. 2 uchwały Sejmu z 17 stycznia 2024 r. w sprawie powołania komisji śledczej ds. Pegasusa. Organ bada legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus, w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.
10 września Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zaskarżony artykuł uchwały Sejmu jest niezgodny z konstytucją. – Artykuł 2 uchwały sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 stycznia 2024 ws. powołania komisji śledczej (…) jest niezgodny z artykułem 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto TK postanawia umorzyć postępowanie w pozostałym zakresie – powiedział sędzia Jędrzejewski, dodając, że orzeczenie w tej sprawie zapadło jednogłośnie.
W maju TK – w związku z wnioskiem polityków PiS – wydał postanowienie zabezpieczające, w którym zobowiązał komisję śledczą ds. Pegasusa „do powstrzymania się od dokonywania jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych” do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w tej sprawie.
Jak oświadczyła wówczas szefowa tej komisji Magdalena Sroka, „pomimo wydania przez TK zabezpieczenia, które zobowiązuje komisję ds. Pegasusa do powstrzymania się od dokonywania jakichkolwiek czynności, komisja będzie nadal pracowała i wyjaśni aferę, z którą mieliśmy do czynienia„. – Traktujemy ten pseudo-wyrok jako czystą walkę polityczną tych, którzy boją się rozliczenia sprawy Pegasusa – powiedział wiceszef organu Marcin Bosacki.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oznajmił natomiast, iż „po postanowieniu TK politycy PiS nie mają prawa stawiać się przed komisją śledczą ds. Pegasusa”.