Drozd jest platformą nawodno-powietrzną, która wykorzystuje efekt przypowierzchniowy, czyli sytuację, w której kadłub pojazdu porusza się blisko powierzchni wody. Sprzęt powstaje od 2023 roku w ramach konsorcjum Politechniki Gdańskiej, Wojskowej Akademii Technicznej oraz Instytutu Technicznego Wojsk Lądowych.
– Głównym celem projektu jest stworzenie rozwiązania, platformy, która przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa państwa – podkreśla kierownik projektu, prof. Mirosław K. Gerigk w komunikacie opublikowanym przez Politechnikę Gdańską.
Drozd ma cztery podstawowe zadania: szybko realizować zadania przy linii brzegowej, startować z wody, wykonywać loty na minimalnej wysokości i przenosić ładunki o zadanej masie. W tych celach drozd otrzymał specjalne skrzydła.
Bezzałogowy Drozd. Specjalne skrzydła i lot nad wodą
Skrzydła zapewnią efekt przypowierzchniowy. „Zjawisko to wywołuje zwiększenie siły nośnej generowanej na powierzchniach nośnych obiektu na niewielkiej wysokości lotu w stosunku do swobodnej powierzchni wody lub lądu – plaży. Skrzydła wytwarzają wówczas większą siłę nośną niż podczas lotu na większej wysokości. Drozd unika zwiększenia pułapu lotu, gdyż wtedy efekt przypowierzchniowy zanika” – wskazuje Politechnika Gdańska.
Na podstawie wykonanych badań, obecnie powstaje demonstrator technologii. Jest wykonany z włókien szklanych oraz węglowych i wyposażony w napęd turbośmigłowy. Pojazd będzie unosił się kilka metrów nad wodą, przy maksymalnej wadze 400 kilogramów.
Ostateczny prototyp Drozda ma być gotowy do testów w 2026 roku. Docelowo pojazd ma wspierać oddziały specjalne i stanowić element sił szybkiego reagowania.
Politechnika Gdańska pracuje również nad innym, nowatorskim rozwiązaniem. Jak informowaliśmy w Interii, naukowcy budują autonomiczną, bezzałogową i naszpikowaną specjalistycznym sprzętem łódź, która ma służyć do ochrony i inspekcji polskich instalacji offshore.