Nowy trop: Wirtualna Polska informuje, że posesja, na której wraz z teściami mieszkała kobieta, została otoczona policyjną taśmą. Portal podaje, że wypompowana została woda z oczka wodnego, opróżniony został też zbiornik na szambo. Rzeczniczka prasowa KWP w Szczecinie potwierdziła, że czynności prowadzone są od godzin porannych. Nie zdradza jednak więcej szczegółów.
Zaginięcie: Beata Klimek mieszkała z trójką dzieci w domu swoich teściów we wsi Poradz (gmina Łobez, woj. zachodniopomorskie). Była w trakcie rozwodu, a mąż wyprowadził się ponad rok temu. 7 października ok. godz. 7 rano kobieta odprowadziła dzieci na przystanek autobusowy. Potem miała jechać do pracy, jednak do niej nie dotarła. Rodzina przekazała, że 47-latka nie czuła się bezpiecznie i zamontowała w domu kamerę. Jednak przed dniem zaginięcia przestała ona działać. W dniu zaginięcia Beata Klimek była ubrana w różową kurtkę, czarne spodnie i biało-niebieskie buty. Pies tropiący prowadził drogą leśną na pola, ale tam ślad się urwał. Policja z Komendy Powiatowej Policji w Łobzie prosi o zgłaszanie informacji w sprawie zaginionej na numer 47 78 25 511.
Odnaleziono dokument: W zeszłym tygodniu Interia informowała, że w samochodzie zaginionej znajdowało się prawo jazdy obywatela Niemiec. Więcej o znalezionym dokumencie w tekście: Nowe informacje w sprawie zaginięcia Beaty Klimek.
Źródła: Wirtualna Polska, Gazeta.pl