Nieoczekiwany ruch. Bliski współpracownik Trumpa trafi do Brukseli

„Matt jest silnym wojownikiem i lojalnym patriotą, który zapewni, że interesy Stanów Zjednoczonych będą promowane i bronione. Matt wzmocni stosunki z naszymi sojusznikami z NATO i będzie niezachwianie stawiał czoła zagrożeniom dla pokoju i stabilności – Amerykę postawi na pierwszym miejscu” – napisał w oświadczeniu prezydent elekt. 

„Nie mogę się doczekać ścisłej współpracy z nim, gdy będziemy w dalszym ciągu promować pokój poprzez siłę, wolność i dobrobyt na całym świecie” – dodał.

Matthew Whitaker to prawnik i były prokurator federalny, który podczas pierwszej prezydentury Trumpa przez cztery miesiące pełnił obowiązki prokuratora generalnego. 

Od tej pory był zaliczany do jednego z bliskich współpracowników Trumpa i należał do America First Legal – organizacji założonej przez bliskiego doradcę Trumpa Stephena Millera, której celem było zaskarżanie do sądów decyzji prezydenta Joe Bidena.

Jak zauważa AP, przeszłość zawodowa Whitakera „związana jest z egzekwowaniem prawa, a nie z polityką zagraniczną”. Nominat Trumpa nie ma doświadczenia dyplomatycznego ani dotyczącego bezpieczeństwa, lecz wypowiadał się na te tematy m.in. w Fox News. 

W marcu 2022 r. popierał na antenie prawicowej stacji udzielenie Ukrainie zdecydowanej pomocy wojskowej i mówił, że jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana, następną ofiarą Putina może być Polska.

Jak ocenił były ambasador USA w Ukrainie John Herbst, nominowanie na stanowisko ambasadora przy NATO osoby bez doświadczenia w polityce bezpieczeństwa nie jest sytuacją bez precedensu, lecz w ciągu ostatnich dekad do Brukseli byli wysyłani bardziej doświadczeni dyplomaci. Zaznaczył jednak, że fakt bliskich stosunków Whitakera z prezydentem elektem może być atutem w jego pracy. 

Jak podaje CNN, Whitaker poprowadzi misję USA w NATO w okresie, w którym sojusz obronny nadal będzie stawiać czoła jednemu z najtrudniejszych wyzwań, czyli jak nadal wspierać Ukrainę w jej wojnie z Rosją. 

Amerykańskie media zwracają uwagę, że podczas kampanii wyborczej, Trump zaznaczał, że będzie przestrzegał zobowiązania NATO do wzajemnej obrony tylko w przypadku krajów, które przeznaczają wystarczającą część swoich rocznych budżetów na obronę. 

W związku z tym, według CNN Whitaker zostanie również obciążony zadaniem zwiększenia nacisków na kraje sojuszu, aby zwiększyły wydatki na obronę – odnawiając tym samym wysiłki, które Donald Trump podjął w swojej pierwszej kadencji.