Jak nieoficjalnie ustalił dziennikarz Polsat News, informacja o wyłonieniu przez kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości kandydata na prezydenta w wyborach, które odbędą się w przyszłym roku, nie jest jedynie medialną plotką.
Partia Jarosława Kaczyńskiego miała zdecydować już, że do walki o prezydenturę stanie szef Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. Tym samym okazałoby się, że w wyścigu pokonał byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka. To między tymi dwoma kandydatami miało dojść do ostatecznego pojedynku.
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS na prezydenta. Szczerba: Desperacja
Informacja o potencjalnej kandydaturze Nawrockiego odbiła się w politycznym świecie szerokim echem. Jednym z pierwszych polityków, którzy skomentowali tę rzekomą decyzję, był europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.
„Desperacja. Stawiają na partyjnego nominata w IPN. Bez żadnego doświadczenia międzynarodowego. Jedyną jego zaletą jest brak bezpośredniej odpowiedzialności za skorumpowane rządy PiS. Nie będzie musiał się tłumaczyć się za Willa Plus. I inne złodziejstwa jego patronów. To za mało!” – ocenił polityk we wpisie w mediach społecznościowych.
„Wystawienie Nawrockiego będzie oznaczało, że PiS oddał wybory walkowerem, na dodatek z kandydatem skompromitowanym związkami z przestępcą. Jedyny w tej sytuacji racjonalny wybór dla prawej strony to niezależny w swoich decyzjach Marszałek Szymon Hołownia” – napisał.
Czarnek komentuje kandydaturę Nawrockiego. „Jeśli partia podejmie decyzję, będę wspomagał kampanię”
– Czytam dementi rzecznika PiS o tym, że nie ma żadnej decyzji. Jednak jeśli partia ją podejmie to z wielką chęcią będę wspomagał kampanię mojego przyjaciela Karola Nawrockiego – powiedział.
Pytany z kolei o koncepcję, zgodnie z którą na wzór amerykańskiego duetu Trump-Vance, PiS miałby stworzyć parę Nawrocki-Czarnek i uczynić z byłego ministra szefa sztabu kandydata PiS na prezydenta, Czarnek zdementował te rewelacje.
– Nie będę szefem sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, ja będę jeździł po Polsce i namawiał do głosowanie na kandydata PiS – zadeklarował.