Donald Tusk przemawiał podczas rozpoczęcia XLIII Krajowego Zjazdu Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Być może zaskoczę państwa, ale muszę zacząć to nasze spotkanie od słowa „przepraszam” – mówił premier. – Reprezentuję tutaj państwo polskie. Państwo, które przez wiele ostatnich lat potraktowało was, nauczycielki i nauczycieli, ludzi jednego z najważniejszych zawodów w naszej ojczyźnie, w sposób niegodny – usłyszeli nauczyciele.
– Pamiętam ten czas, kiedy do wszystkich zgryzot codziennego dnia i kłopotów, jakie towarzyszą wam w codziennej pracy – niskich zarobków, poddawanego pod wątpliwość przez niektórych prestiżu waszego wspaniałego zawodu – dołączyło się też agresywne podejście władzy państwowej. Dużo wysiłku włożyłem w to, żeby ta władza się zmieniła, ale reprezentuję państwo i to Państwo Polskie jest winne to słowo: przepraszamy za to, czego doświadczyliście – mówił Donald Tusk.
Donald Tusk: Wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę
W przemówieniu premier stwierdził, że „wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę”, a konflikt przybiera teraz „wyjątkowo dramatyczny wymiar”. – To tym bardziej podkreśla wagę Waszych codziennych działań. Nie ma drugiego takiego miejsca jak szkoła, gdzie możemy przygotowywać młodych ludzi do odporności na takie wydarzenia, w różnych wymiarach – mówił Donald Tusk.
– To właśnie od jakości nauczania zależy to, czy my za kilka lat będziemy bezpieczni. Będziemy bezpieczni wtedy, kiedy będziemy silni, nowocześni i zjednoczeni – stwierdził.
Premier podkreślił, że „obowiązkiem państwa jest utrzymać polską szkołę i zawód nauczyciela na jak najwyższym poziomie”, co jest „w interesie każdej polskiej rodziny”. – Zawód nauczyciela nie może być opłacany niżej niż przeciętna płaca. To jest dla mnie oczywiste – mówił.
Z ust premiera padło ważne zobowiązanie
W związku z tym szef rządu zobowiązał się do przyspieszenia prac nad obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy Karty nauczyciela, który wpłynął do Sejmu już w 2021 roku.
– Przyszłość każdej polskiej rodziny zależy od tego, czy nauczyciele i nauczycielki będą mogli poświęcić się tej misji, bez strachu nie tylko o przeżycie miesiąca, ale też bez strachu przed agresją i niechęcią – mówił Donald Tusk.