Żona zmarłego policjanta opublikowała poruszający wpis: „Świat zabrał mi cię zbyt wcześnie… Została tęsknota i ból… Opiekuj się nami z góry… Kochamy cię” – tak podpisała biało-czarną fotografię ze ślubu pani Maria Biernacka. Pod postem pojawiło się wiele wspierających komentarzy. 35-letni funkcjonariusz był ojcem dwójki dzieci. Pełnił służbę od 2016 roku.
Ruszyła zbiórka dla rodziny zmarłego policjanta: „Nasz kolega Mateusz w jednej chwili stracił życie, jednocześnie pozbawiając dzieci ukochanego ojca, a żony męża. Jego śmierć jest dla nas wszystkich ogromną stratą. Niniejszą zbiórkę założyliśmy, kierując się chęcią pomocy materialnej, aby rodzina naszego kolegi mogła zaspokoić najważniejsze zobowiązania. Zdajemy sobie sprawę, że zebrane pieniądze nie zwrócą Mateuszowi życia, lecz odciążą rodzinę, chociaż w tej jednej kwestii” – napisali organizatorzy zbiórki. Na moment publikacji artykułu zebrano ponad 400 tys. zł.
Sierż. szt. Biernacki zmarł podczas akcji na Pradze-Północ: Policjanci interweniowali 23 listopada na ul. Inżynierskiej w sprawie agresywnego mężczyzny, który był uzbrojony w maczetę. Podczas zatrzymania jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej, na skutek czego został ranny inny policjant. W ciężkim stanie został on przewieziony do szpitala, niestety jego życia nie udało się uratować. O śmierci mężczyzny jeszcze tego samego dnia poinformowała Komenda Stołeczna Policji.
Prokuratura wszczęła już śledztwo ws. śmierci funkcjonariusza: Tvn24.pl podaje, że policjant, który postrzelił mężczyznę, był „bardzo dobrze oceniany przez przełożonych”. „Nie był to jego '1 dzień w służbie’, jak podają niektóre media. Przeszedł on przeszkolenie podstawowe, a po jego zakończeniu rozpoczął służbę w jednostce terenowej, gdzie odbył ponad 70 służb. Do policji został przyjęty blisko 1,5 roku temu” – przekazała Komenda Stołeczna Policji.
„Żeby wyjść z żałoby, trzeba ją przeżyć – nie ma drogi na skróty”: Przeczytaj rozmowę Oli Długołęckiej z psychoterapeutką Martyną Zagórską.
Źródła: Policja Warszawa, zrzutka.pl,tvn24