Jazda konna zyskuje na popularności w Polsce, stając się nie tylko pasją, ale także sposobem na aktywne spędzanie czasu w kontakcie z naturą. Razem z Danutą Lusiną trenerką z Krakowa i egzaminatorką Polskiego Związku Jeździeckiego w dyscyplinie ujeżdżenia i skoków, polecamy prezenty pod choinkę dla jeźdźca i… konia.
Sporty jeździeckie przyciągają osoby w różnym wieku – od dzieci po dorosłych, którzy doceniają bliski kontakt ze zwierzętami i relaks w otoczeniu przyrody. Jazda konna oferuje korzyści nie tylko dla ciała, ale także dla umysłu. Przebywanie z końmi działa relaksująco, a jednocześnie uczy odpowiedzialności i buduje więź między jeźdźcem a zwierzęciem.
Piłka pilatesowa
To idealny prezent dla wszystkich jeźdźców, którzy chcą poprawić swój dosiad. Jest niedroga, a korzyści z regularnego ćwiczenia na niej jest wiele. Pomaga utrzymać równowagę, wzmacnia mięśnie nóg, brzucha i pleców.
Koń zniesie drobne zakłócenia jego równowagi – piłka nie. Chyba każdemu z nas zależy, aby być jak najmniejszym dyskomfortem dla swojego wierzchowca, dlatego siadajmy na piłki i ćwiczmy równowagę.
Ważne jest jednak, żeby dobrać piłkę do wzrostu obdarowanego. W sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym można dostać piłki o różnych średnicach. Najbardziej uniwersalnym rozmiarem piłki jest średnica 65 cm. Dla osób niższych niż 150 cm wzrostu najlepsza będzie piłka o średnicy 55 cm, dla wyższych niż 175 cm – 75cm.
Cordeo
Cordeo to nic innego jak złączona linka przełożona przez szyję konia. I jest to kolejny prezent dla jeźdźca, który nie nadwyręży naszego budżetu.
Jazda na cordeo zyskuje na popularności z każdym dniem. To idealny prezent dla zaawansowanych jeźdźców. Dzięki cordeo możemy doskonalić chód i kierunek jazdy bez użycia wodzy, skupić konia na działaniu dosiadu, a także uwrażliwić na sygnał łydek. Zanim zaczniemy jeździć na samym cordeo, koń musi reagować na naturalne pomoce jeździeckie, czyli głos, łydkę, dosiad. Oczywiście sami najpierw musimy nauczyć się dobrze i skutecznie ich używać. Jest to niezbędne, aby móc potem kierować koniem, zatrzymywać go, kiedy na jego szyi jest jedynie linka.
Pad do jazdy na oklep
To z kolei już nieco droższy prezent. Ceny zaczynają się od 300 zł wzwyż. Zapewnia swobodę jazdy na oklep, ale gwarantuje komfort. Pady są zazwyczaj podszyte miękkim futerkiem, mają wytrzymały materiał wierzchni i wypełnienie z pianki. Mocuje się je za pomocą popręgu, więc nie ma obaw, że zsuną się z końskiego grzbietu. Często wyposażone są również w puśliska i strzemiona, które w razie potrzeby możemy po prostu odpiąć. Jazda na padzie pomaga działać na konia dosiadem, a także utrzymać odpowiedni balans ciała. Nie ma lepszej metody do doskonalenia umiejętności jeździeckich.
Podkładka żelowa pod siodło
Chroni grzbiet konia przed wstrząsami, które mogą wywołać nieskoordynowane ruchy jeźdźca. Dodatkowa miękka warstwa składająca się z podkładki korygującej sprawia, że jazda jest przyjemniejsza dla jeźdźca oraz bezpieczniejsza dla zwierzęcia. Nowoczesne żele pod siodło doskonale chronią koński kręgosłup i zapobiegają ślizganiu się siodła. Cena takiego prezentu oscyluje wokół 600-700 zł.