Politycy KO „zdruzgotani”: 30 grudnia 2024 roku PKW przyjęła uchwałę ws. sprawozdania finansowego PiS z wyborów parlamentarnych. Zaznaczono jednak, że uchwała została podjęta „wyłącznie w wyniku uwzględnienia skargi przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN”. Podkreślono, że orzeczenie „musi pochodzić od organu będącego sądem w rozumieniu Konstytucji RP i Kodeksu wyborczego”. Rz±d przyjął decyzję PKW z dużym zaskoczeniem. – Jesteśmy zdruzgotani zachowaniem rekomendowanych przez nas ludzi – powiedział Onetowi ważny polityk KO.
Przegłosowania uchwały: Jak się okazuje, wstrzymanie się od głosu członków PKW rekomendowanych przez KO przesądziło o przegłosowaniu uchwały. Onet na podstawie oficjalnego protokołu ustalił, że „w rolę jastrzębia” wszedł Ryszard Kalisz. Żądał on zdjęcia z porządku obrad punktu dotyczącego sprawozdania PiS-u. Przypominał, że 16 grudnia PKW przegłosowała wniosek o odroczenie podjęcia decyzji do uregulowania statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego i sędziów. Przeciwnego zdania był przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, który uważał, że Kodeks wyborczy nie daje możliwości zawieszenia postępowania przez PKW.
Jest projekt zmian: Sylwester Marciniak tłumaczył, że orzeczenia europejskich trybunałów nakazują wprowadzenie zmian prawa w Polsce, a projekt pojawił się w Sejmie tuż przed świętami Bożego Narodzenia, a w dniu posiedzenia komisji nie miał nadanego numeru druku. Przewodniczący PKW stwierdził, że nie można decyzji odkładać w nieskończoność, jednocześnie krytykował projekt poselski za brak precyzji. Przewodniczący PKW przekazał, że 23 grudnia do komisji trafiło ponaglenie pełnomocnika finansowego PiS-u. Co więcej, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przesłano skargę na bezczynność PKW.
Więcej: Przeczytaj także artykuł Daniela Droba „Pieniądze dla PiS jak gorący kartofel. Flis: Domański nie chce popełnić tego błędu, co Morawiecki”.
Źródła: Onet, Gazeta.pl