Problemy żołądkowo-jelitowe zgłosiło 139 osób. To zarówno pasażerowie (123), jak i członkowie załogi (16) – wynika z raportu Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Osoby zaatakowane przez chorobę uskarżały się głównie na bóle brzucha, biegunkę i wymioty.
Brytyjskie przedsiębiorstwo żeglugowe Cunard Cruise Line przekazało, że zaprezentowane dane dotyczy wszystkich, którzy chorują albo chorowali, więc nie odzwierciedlają liczby aktywnych przypadków – precyzuje ABC News.
Grypa żołądkowa na pokładzie Queen Victoria
W reakcji na pojawienie się objawów u tak licznej grupy pasażerów zdecydowano o podjęciu konkretnych działań. Kierownictwo linii wycieczkowej, która obsługuje jednostkę, postanowiło o odizolowaniu osób chorych. Prócz tego wprowadzono specjalne środki ostrożności – pracownicy intensywniej dbają o czystość, częściej sięgają również po środki dezynfekujące.
Brytyjskie przedsiębiorstwo żeglugowe Cunard Cruise Line potwierdziło, że choroba pojawiła się na pokładzie. Zaznaczono, że podejmowane działania i zastosowane środki bezpieczeństwa są skuteczne. Jednocześnie oceniono, że zachorowała „niewielka liczba gości”. Z prezentowanych komunikatów wynika, że dotąd nie udało się określić przyczyny choroby.
Rejs dookoła świata. Choroba zaatakowała pasażerów, gdy weszli na pokład
Na pokładzie wycieczkowca podróżuje obecnie 2791 osób: 1824 pasażerów oraz 967 pracowników odpowiadających za obsługę jednostki. Statek Queen Victoria wypłynął z angielskiego portu w Southhampton 11 stycznia w rejs dookoła świata. Podróż trwać ma w sumie 107 dni.
Na obecnym etapie podróży statek przybić ma do portów w San Francisco i Honolulu. Z danych radarów, które dostępne są online, wyczytać można, że obecnie jednostka znajduje się na wodach w pobliżu miasta Puerto Vallarta w Meksyku. Wcześniej wycieczkowiec cumował w porcie Puerto Quetzal w Gwatemali, który opuścił 1 lutego.