Już od dawna toczyły się boje o Park Wiśniewo. W 2011 r. mieszkańcy i radni dzielnicy Białołęka walczyli o ochronę tego miejsca i nie chcieli dopuścić do powstania na jego terenie centrum handlowego. Dlaczego wszyscy kłócą się o park?
Inwestorzy mieli chrapkę na Park Wiśniewo
Park Wiśniewo jest świetnie położony – przylega do ul. Modlińskiej, ograniczony jest ulicami Podróżniczą, Sąsiedzką i Braci Zawadzkich. Nieopodal znajduje się Szkoła Podstawowa nr 257.
Nic dziwnego, że inwestorzy zacierali ręce i chcieli ten teren zagospodarować. W 2011 r. jeden z nich wyburzył pozostałości dworku z majątku ziemskiego Srebrna Góra. Ostatecznie jednak teren wrócił w ręce miasta.
„To bezprecedensowa sytuacja w skali Warszawy. Odzyskaliśmy przestrzeń o wysokich walorach przyrodniczych, z niewątpliwym kontekstem historycznym i o romantycznym charakterze” – mówi na łamach „Wyborczej” wiceburmistrz Białołęki Jan Mackiewicz.
Park Wiśniewo – zielona perła Białołęki u zbiegu ul. Modlińskiej i Sąsiedzkiej – oficjalnie pozostaje w naszych rękach! Odkupiliśmy ten obszar od banku, zabezpieczając jego przyszłość jako przestrzeni dla ludzi i przyrody
Jest to pierwszy taki przypadek. „Dzięki determinacji i współpracy udało się odkupić ten wyjątkowy obszar od banku i zabezpieczyć jego przyszłość jako miejsca odpoczynku, rekreacji i ochrony przyrody” – relacjonują miejscy urzędnicy.
Teren Parku Wiśniewo pozostawał dotychczas w użytkowaniu wieczystym prywatnej firmy, ale jego przyszłość była bardzo niepewna.
Park Wiśniewo jest cennym miejscem
Obszar to tak naprawdę 9 hektarów lasu. Rozciąga się na terenie dawnego parku dworskiego, obecnie pełniący funkcję lasu o unikalnym charakterze.
Znajdują się tam ponad nawet 300-letnie drzewa. W Parku Wiśniewo jest 14 dębów szypułkowych uznanych za pomniki przyrody. Całość przecina Kanał Henrykowski. To miejsce pozostanie jako teren rekreacyjny, spacerowy i edukacyjny. Przyroda i historia łączą się w tym parku w harmonijną całość.