-
Tysiące młodych Niemców protestowało przeciwko nowej ustawie Bundestagu, dotyczącej służby wojskowej.
-
Nowe przepisy przewidują obowiązek wypełnienia kwestionariusza dla 18-letnich mężczyzn oraz dobrowolność dla kobiet.
-
Protesty odbyły się w całym kraju; największa demonstracja miała miejsce w Berlinie.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Tysiące młodych Niemców w piątek wyszło na ulice, aby wyrazić swój protest wobec ustawy przyjętej przez Bundestag. Zakłada ona, że każdy 18-letni obywatel i obywatelka Niemiec otrzyma kwestionariusz, dotyczący motywacji i predyspozycji do służby wojskowej.
Dla mężczyzn wypełnienie dokumentu będzie obowiązkowe, a dla kobiet dobrowolne. Kwestionariusz będzie zawierał informację o formach dobrowolnego zaangażowania.
Niemcy. Nowe zasady poboru do armii. Młodzi wyszli na ulice
Protesty odbyły się zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach. „Der Spiegel” przekazał w piątkowej publikacji, że w Dreźnie, Hamburgu i Schwerinie demonstracje rozpoczęły się jeszcze w czasie lekcji w szkołach, o godz. 10.
W Erfurcie z kolei kilkuset młodym osobom towarzyszyli m.in. rodzice. Protestujący, którzy maszerowali przez miasto położone w centralnej części Niemiec, byli eskortowani przez policję.
Według danych służb, w Kilonii zebrało się około tysiąca młodych Niemców, a we Fryburgu około 600 osób. Najliczniejsza demonstracja miała miejsce w Berlinie – tam zgromadziło się blisko trzy tysiące obywateli. Na kolejnym proteście w niemieckiej stolicy miało się zebrać następne dwa tysiące osób.
Niemcy. Protestowano w niemal całym kraju
Demonstranci, wśród których znaleźli się także dorośli, a nawet uczniowie szkół podstawowych, mieli ze sobą transparenty, na których można było przeczytać m.in. „Merz, jesteśmy uczniami, nie żołnierzami”, czy „Jesteśmy przyszłością, nie rezerwistami”.
Niemieckie władze skrytykowały piątkowe protesty młodzieży. Zwracano uwagę na obowiązek szkolny, który w wielu miastach został zaniechany przez uczniów, którzy wyszli na demonstracje w czasie godzin lekcyjnych.
PAP informował, że jeśli liczba ochotników okaże się niewystarczająca w stosunku do oczekiwań Bundeswehry, parlament będzie mógł zdecydować o wprowadzeniu tzw. służby wojskowej w razie potrzeby.
Pobór mógłby odbywać się wówczas w drodze losowania. Nie oznacza to jednak automatycznego przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej.
Nowy model zakłada również zmianę w wynagrodzeniach żołnierzy – ochotnicy mają otrzymywać około 2600 euro brutto miesięcznie. Po co najmniej roku służby przysługiwać im będzie także dodatek na prawo jazdy samochodem osobowym i ciężarowym
Źródła: „Der Spiegel”, PAP













