Członkostwo w związkach zawodowych deklaruje blisko sześciu na stu Polaków (5,5 proc.), co stanowi mniej więcej jedną dziesiątą pracowników najemnych (10,5 proc.) – podał w 2021 roku CBOS.
Pracujący Polacy przeważnie należą do związków wchodzących w skład dużych organizacji – NSZZ „Solidarność”, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych. I mają z tego tytułu mało znaną ulgę podatkową.
Ulgi podatkowe sa przewidziane także dla związkowców
Składka na związki zawodowe w Polsce w 2025 roku nie jest jednolita. Różni się w zależności od konkretnej organizacji związkowej oraz sposobu ich naliczania. W wielu związkach zawodowych składka wynosi zazwyczaj od 0,5 proc. do 0,9 proc. miesięcznego wynagrodzenia brutto. Niektóre związki stosują stałą opłatę miesięczną, np. 25 zł.
Warto wiedzieć, że zgodnie z przepisami prawo tworzenia związków zawodowych i wstępowania do tych związków mają osoby wykonujące pracę zarobkową, funkcjonariusze różnych służb, emeryci i renciści, a nawet woluntariusze, stażyści i bezrobotni.
Ulga „na związkowca” dotyczy zarówno osób rozliczających się na zasadach ogólnych (skala podatkowa), jak i ryczałtowców. Można ją odliczyć od:
- dochodu podlegającego opodatkowaniu według skali podatkowej w PIT-37 lub PIT-36,
- przychodu podlegającego opodatkowaniu ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych w PIT-28.
Członkowie związków zawodowych mogą odliczyć faktycznie zapłacone składki od dochodu w rocznym zeznaniu podatkowym (PIT) za 2025 rok do maksymalnej kwoty 840 zł. To korzystne rozwiązanie, ponieważ ulga dotyczy dochodu przed opodatkowaniem.
Warunkiem skorzystania z ulgi jest posiadanie dowodów wpłat (np. przelewów bankowych, zaświadczenia od pracodawcy), z których jasno wynika kwota, data wpłaty, nazwa organizacji związkowej oraz dane identyfikujące podatnika. Jeżeli składkę związkową potrąca z wynagrodzenia pracodawca, to informację o potrąceniu zamieszcza w PIT-11.












