W rozmowie z portalem Ule.fi fiński parlamentarzysta zwrócił uwagę na potrzebę szybkich zmian w kolejnych pakietach pomocy militarnej dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Jukka Kopra, będący szefem parlamentarnej komisji obrony, jest przekonany, że Kijów musi otrzymać wyraźny sygnał zezwalający na wykorzystywanie rakiet do ataków na cele zlokalizowane w Federacji Rosyjskiej.
„Finlandia nie wprowadziła takich ograniczeń”
– Według moich informacji Finlandia nie wprowadziła takich ograniczeń, a Ukraina powinna mieć prawo użycia tej broni przeciwko celom wojskowym także na terytorium Rosji – stwierdził, zapewniając, że takie samo stanowisko prezentuje Ministerstwo Obrony Finlandii.
– W tej chwili te wszystkie kraje, które m.in. dostarczyły systemy rakietowe dalekiego zasięgu, oczywiście również mają wpływ na to, co wojska ukraińskie mogą zrobić – dodał.
Podobne stanowisko wyraził także wiceprzewodniczący komisji obrony Mikko Savola. Polityk przyznał, że obecne ustalenia w żaden sposób nie ograniczają ukraińskich wojsk, które mogą używać przekazanej przez Finlandię broni do ostrzału dowolnych celów.
Jednocześnie Savola przypomniał, że sprzęt, który trafił do Kijowa z jego kraju ma zasięg zdecydowanie krótszy, niż rakiety przezywane m.in. przez Wielką Brytanię i Francję.
Generał Andrus Merilo: Trzeba przenieść walki na terytorium Rosji
Komentarz fińskich polityków związany był z wcześniejszą wypowiedzią generała Andrusa Merilo. Estoński wojskowy jasno stwierdził, że Siły Zbrojne Ukrainy powinny otrzymać zgodę na przeniesienie walk na terytorium Rosji.
– Ukraina powinna móc uderzyć w Rosję, także na jej terytorium. Zachód popełnił błąd, nakładając ograniczenia na wykorzystywanie przekazanej broni do obszaru Ukrainy – podkreślił.
– Stara mądrość jest taka, że gdy Rosja zaatakuje, trzeba przenieść walki na jej terytorium, inaczej się przegra – przekonywał.
Jednocześnie generał Merlilo przyznał, że jako dowódca estońskich sił zbrojnych (funkcję obejmie od kwietnia – red.) będzie działał z przekonaniem, że „zawsze trzeba być gotowym do obrony, wówczas wróg nie zaatakuje, bo będzie wiedział, że przegra”.