Donald Trump jest niemal pewnym kandydatem Republikanów do startu w wyborach prezydenckich. W niedzielę jednak Nikki Haley po raz pierwszy w swojej kampanii pokonała byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Wybory prezydenckie w USA. Haley po raz pierwszy w swojej kampanii pokonała Trumpa
Nikki Haley wygrała prawybory, pokonując Donalda Trumpa w Waszyngtonie. Urzędniczka wygrała w Dystrykcie Kolumbii głosami w stosunku 63 proc. do 33 proc. Około dwóch tysięcy republikanów oddało swój głos. Wygrana czyni Haley pierwszą kobietą, która zwyciężyła w republikańskich prawybory w historii amerykańskiej polityki i oznacza jej zwycięstwo w walce o nominację.
– Nie jest zaskakujące, że republikanie będący najbliżej dysfunkcji w Waszyngtonie odrzucają Donalda Trumpa i cały jego chaos – skomentowała jej rzeczniczka, Olivia Perez-Cubas. „Celowo trzymałem się z dala od głosowania w DC, ponieważ jest to 'bagno’, z bardzo małą liczbą delegatów i bez korzyści” – skomentował z kolei Trump na platformie Truth Social. W prawyborach w 2016 roku Trump zdobył tam zaledwie 16 proc. głosów.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych zwyciężył we wszystkich dotychczasowych ośmiu prawyborach. Pokonał konkurentkę Nikki Haley na zgromadzeniach członków i zwolenników partii między innymi w stanach Idaho, Missouri i Michigan. Do tej pory zdobył głosy 247 delegatów Partii Republikańskiej, Nikki Haley – 24.
Zwycięstwo Trumpa w Michigan – w którym wygrał we wszystkich trzynastu okręgach – jest szczególnie znaczące, biorąc pod uwagę status tego stanu jako kluczowego pola bitwy dla każdego z kandydatów do zdobycia fotela w Bia³ego Domu.
Donald Trump ma ponad 90 zarzutów karnych
Przypomnijmy, w drugiej połowie lutego były prezydent USA Donald Trump został skazany na wysoką grzywnę za oszukiwanie banków co do wartości jego nieruchomości. Sąd orzekł, że polityk musi zapłacić prawie 355 milionów dolarów na konto stanu Nowy Jork. Zakazał mu także kierowania przedsiębiorstwami i brania pożyczek na 3 lata. Wyrok jest nieprawomocny, a Donald Trump zapowiada apelację, zarzucając sądom „polityczne polowanie na czarownice”. Pozew skierowała prokuratorka generalna stanu Nowy Jork Letitia James. Zarzuciła Donaldowi Trumpowi i przedstawicielom jednej z jego firm sztuczne pompowanie cen nieruchomości w oświadczeniach majątkowych, aby firma mogła pożyczać duże sumy przy korzystnych stopach procentowych. Prokurator wnioskowała o grzywnę w wysokości 370 milionów dolarów.
Sąd orzekł, że oprócz Donalda Trumpa jego dwaj synowie, współpracujący z nim biznesowo, muszą zapłacić po 4 miliony dolarów. Otrzymali też dwuletni zakaz prowadzenia przedsiębiorstw. Obrońca, Allen Weiselberg kierujący księgowością imperium finansowego Donalda Trumpa, ma zapłacić milion dolarów. Donald Trump, jego firma i jej filie przez trzy lata nie będą mogły ubiegać się o pożyczki w stanie Nowy Jork.
Donald Trump ma też 91 zarzutów karnych w innych sprawach w sądach. Zeznawał także w sprawie krycia nielegalnych wpłat na swoją kampanię prezydencką. Trwają też procesy w sprawie wyborów prezydenckich z 2020 roku, które mogą potencjalnie zaszkodzić jego kandydowaniu w listopadowych wyborach.