Mer Kijowa wspomina odwołanie Załużnego.
W czwartek (8 lutego) Wołodymyr Zełenski opublikował wpis na portalu X, w którym przekazał, że odwołał naczelnego dowódcę sił zbrojnych – Wałerija Załużnego. Jego następcą został Ołeksandr Syrski. Ta decyzja wywołała sporą dyskusję. Załużny cieszył się popularnością w kraju.
Wałerij Załużny otrzymał nowe stanowisko. Zełenski zatwierdził jego kandydaturę
Po odwołaniu Załużnego prezydent mówił, że chciałby, aby „pozostał on w drużynie”. Teraz wiadomo już, że genera³ nie będzie pełnił już funkcji wojskowej, a dyplomatyczną. Zełenski zaakceptował kandydaturę byłego naczelnego dowódcy ukraińskiej armii gen. Wałerija Załużnego na ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii – podało ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w komunikacie. – Generał Wa³erij Za³u¿ny wskazał mi taki kierunek dla siebie – powiedział z kolei sam Zełenski.
Przypomnijmy, że Ukraina przez kilka ostatnich miesięcy nie miała swojego ambasadora w Wielkiej Brytanii. Poprzedni, Wadym Prystajko, został odwołany w lipcu 2023 roku. Wcześniej publicznie skrytykował słowa prezydenta wobec brytyjskiego ministra obrony. Więcej na ten temat przeczytacie w naszym wcześniejszym tekście.
Mer Kijowa wspomina odwołanie Załużnego. Skrytykował decyzję Zełenskiego
Wałerij Załużny jako naczelny dowódca sił zbrojny cieszył się sporą popularnością zarówno wśród żołnierzy, jak i obywateli. – Załużny przez dwa lata bronił z powodzeniem naszego kraju przed największym i najpotężniejszym wojskiem na świecie i każdy z nas kojarzy go jako naszego najważniejszego obrońcę – wspominał Witalij Kliczko w rozmowie z włoskim dziennikiem „La Repubblica”. Zdaniem mera Kijowa prezydent popełnił „poważny błąd” odwołując Załużnego ze stanowiska. – Niestety także podczas stanu wojennego, kiedy potrzebujemy jedności wszystkich sił politycznych oraz obywateli, bo to jest narzędzie do tego, by wygrać wojnę, walka polityczna trwa – dodał gorzko.