Parlament Europejski przyjął w czwartek (14 marca) niewiążącą uchwałę, zgodnie z którą Rosja powinna zwrócić Rumunii złoto oraz inne cenne przedmioty dziedzictwa kulturowego, które podczas I wojny światowej 1916-1917 kraj ten wysłał do carskiej Rosji. W ten sposób chciano uchronić zawartość rumuńskiego skarbca, w tym 91,5 ton złotych monet i sztabek przed konsekwencjami ewentualnej okupacji. Kiedy do władzy w Rosji doszedł reżim komunistyczny, oficjalnie przejęto skarbiec. Po latach zwrócono niektóre dobra kultury, ale nie złoto.
Miedwiediew wściekły po postanowieniu Parlamentu Europejskiego. „Rumuni to nie naród, to stan umysłu”
Decyzja Parlamentu Europejskiego wywołała oburzenie byłego premiera i prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. – Nie wiem nawet, jak odpowiedzieć na taką bezczelność. Rumuni, jak wiemy, to nie naród, to stan umysłu. Wydawało się, że już nic nie może nas zaskoczyć. Europejscy przywódcy – idioci, słabi, zera. Ale nie, znowu dali nam powód. Domagają się zwrotu złota do Rumunii – napisał polityk w mediach społecznościowych.
Do zawłaszczonego rumuńskiego skarbca odniosła się także rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Zarzuciła ona Rumunii chęć rozwiązania swoich problemów gospodarczych kosztem Rosji. W komunikacie rzeczniczki opublikowanym na jej kanale na platformie Telegram, poinformowała, że „według obliczeń ekspertów” długi Rumunii wobec Rosji i Związku Radzieckiego są 20-25 razy wyższe niż wartość całego rumuńskiego skarbca, przekazanego carskiej Rosji na przechowanie. Co więcej, Zacharowa podkreśliła, że w 1949 roku Moskwa „odpuściła Rumunii prawie cały jej dług za zniszczenia spowodowane podczas II wojny światowej”.
Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. rumuńskiego złota
Debata, w której w czwartek (14 marca) w przeważającej większości wzięli udział rumuńscy eurodeputowani, była pierwszą tego typu debatą w Parlamencie Europejskim, w której poruszono kwestię zawłaszczonego majątku Rumunii. „Ogromny sukces w Parlamencie Europejskim! Rezolucja w sprawie zwrotu rumuńskiego skarbu przejętego przez Rosję została przegłosowana zdecydowaną większością głosów. Rezolucja jest pierwszym oficjalnym dokumentem europejskim, który wyraźnie wzywa Rosję do zwrotu nielegalnie przejętego skarbu” – napisał w mediach społecznościowych rumuński eurodeputowany Eugen Tomac z Europejskiej Partii Ludowej. „To kwestia godności narodowej. Rumunia nie może i nie powinna zaakceptować niczego innego niż zwrot 91,5 ton złota i skarbów kultury. Dziękuję moim kolegom w Parlamencie Europejskim za ich zaangażowanie i wsparcie. To wiele dla nas znaczy” – dodał i podkreślił, że „najważniejsze to się nie poddawać”.