Mimo, że początek astronomicznej wiosny już 20 marca, synoptycy zapowiadają w najbliższych dniach diametralną zmianę pogody. Przed nami chłodne dni, a najbliższej nocy z 17 na 18 marca temperatura w wielu rejonach Polski spadnie poniżej zera. Najchłodniej będzie w rejonach podgórskich, tam temperatura spadnie nawet do -6 st. C, najcieplej będzie nad morzem, gdzie ma być 0 st. C lub 1 st. C. Przymrozki prognozowane są też w kolejnych dniach, czy podobna pogoda utrzyma się podczas świąt? Sprawdzamy.
Prognoza pogody. Do Polski wróci mróz i opady śniegu
Według zapowiedzi synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w poniedziałek w ciągu dnia również pojawią się przymrozki. Możliwe są też opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz samego niegu. „Temperatura maksymalna od 1 st. C na północnym wschodzie, około 5 st. C w centrum, do 9 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany” – zapowiedzieli synoptycy IMGW. W nocy z poniedziałku na wtorek pojawią się przymrozki – wyjątkiem będą krańce południowe Polski, tam termometry wskażą od 2 st. C do 4 st. C.
19 marca czeka nas poprawa pogody, jedynie na krańcach południowych mogą pojawić się słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna na południu wyniesie od 6 st. C do 9 st. C, jedynie na północy około 4-5 st. C. Noc z wtorku na środę również będzie mroźna. Natomiast w środę i czwartek pojawi się więcej słońca, temperatury w ciągu dnia w całym kraju przekroczą 10 st. C. 21 marca będzie przeważnie słonecznie. „Jedynie na zachodzie i północnym wschodzie więcej chmur, ale bez opadów. Temperatura maksymalna od 5 st. C w rejonie Zatoki Gdańskiej, około 10 st. C w centrum, do 15 st. C na Dolnym Śląsku” – poinformowali synoptycy.
Jaka będzie pogoda na Wielkanoc?
Zgodnie z zapowiedziami ekspertów z Centrum Modelowania Meteorologicznego, pod koniec przyszłego tygodnia ma się zrobić znacznie cieplej. Na północy Polski temperatury będą oscylować między 6 st. C a 12 st. C. Znacznie cieplej będzie na południu, gdzie termometry mogą wskazać nawet 15 st. C – szczególnie w nadchodzący weekend.
Kolejne dni mogą być znacznie chłodniejsze, jednak od Wielkiego Czwartku temperatur mają znacząco rosnąć. W Wielkanoc na południu Polski może być nawet 19 st. C, a na północy 15 st. C. Meteorolodzy zaznaczają jednak, że pogoda z takim wyprzedzeniem może się znacznie różnić od tej, która będzie za niespełna dwa tygodnie.