Kłótnie w Zjednoczonej Prawicy. Jaki odpiera ostre ataki polityków PiS. „Dobijają ku uciesze Tuska”

W ubiegłym tygodniu Patryk Jaki brał udział w spotkaniu Suwerennej Polski w Pabianicach. W trakcie wystąpienia polityk publicznie atakował Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudę. – Ktoś te dziadostwa w Unii Europejskiej podpisywał. To nie jest tak, że u nas nie ma ludzi odpowiedzialnych. Mówię to wprost i powiem państwu jeszcze raz: jeśli jeszcze raz premierem będzie Morawiecki, nie daję państwu żadnej gwarancji, że nie będzie tak samo – stwierdził. Słowa Jakiego wywołały oburzenie wśród polityków PiS, w tym Piotra Müllera i Michała Dworczyka, którzy publicznie odnieśli się do krytyki europarlamentarzysty. Na odpowiedź Jakiego nie trzeba było długo czekać. 

Patryk Jaki odpiera ataki polityków PiS. „Dobijają obóz ku uciesze Tuska”

Na wstępie swojego internetowego wpisu Patryk Jaki odniósł się do kwestii programów telewizyjnych, w których odmówił udziału, ponieważ – jak twierdzi – nie zależy mu na „indywidualnej chwilowej sławie oraz na przeciąganiu kłótni wewnętrznej”. „Jak widać, jednak ludzie Morawieckiego nie mają takiej intencji i chętnie te rozmowy wzięli. Kilka dni temu też wyciągnęli stary wycięty z kontekstu film (którego nikt wcześniej nie widział) a teraz dalej dobijają obóz ku uciesze Tuska” – napisał na platformie X.

W dalszej części wpisu, Jaki wymienił kilka przykładów działań rządu, które jego zdaniem okazały się zgubne w skutkach i doprowadziły do pogorszenia pozycji Polski w Unii Europejskiej. Wśród nich znalazło się: „uzależnienie wypłaty KPO od wypełnienia ideologicznej wersji KPP”, „uzależnienie wypłaty środków od kamieni milowych”, czy „list do samorządów, aby wycofali się z uchwał „anty LGBT” czyli „ochrony rodzinny”. „I tylko z litości nie napisze więcej” – podkreślił Jaki.

„W zamian nie dostaliśmy NIC! Przegrane wybory i kastę, która się z nas śmieje i Niemców, którzy pękali ze śmiechu, jak widzieli, jak robią Was w konia. Cala Suwerenna Polska was ostrzegała, to samo robiło wiele osób na całej prawicy i tu na TT. Wy jednak byliście uparci i mamy dziś efekty. Teraz trzeba zakończyć dyskusję i walczyć z Tuskiem. Jednak obóz musi wyciągać wnioski i o to tylko proszę” – zakończył swój wpis polityk suwerennej Polski. 

Na Jakiego wpis zareagował między innymi poseł PiS Paweł Jabłoński. „Sam, Patryku, rozpętałeś tę niepotrzebną wojnę domową – z małostkowych, egoistycznych powodów. Nie w interesie Zjednoczonej Prawicy, tylko po to żeby budować własną pozycję polityczną, jedynego sprawiedliwego, najmądrzejszego w całym obozie” – napisał polityk. „Nie obchodzi cię interes prawicy – tylko twój osobisty. Nie dziw się więc teraz, że twoja skrajna nielojalność spotyka się z uzasadnioną krytyką i diagnozą roli SolPol w naszym obozie” – podkreślił Jabłoński. 

Politycy PiS nie zostawiają na Jakim suchej nitki. „Mam tego dosyć”

Przypomnijmy, po wystąpieniu Patryka Jakiego w Pabianicach głos w sprawie zabrał między innymi były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego Piotr Müller. „Może już Patryk uwierzyłeś, że przerosłeś prezesa, premiera i głowę państwa” – napisał na X. Następnie w programie „Graffiti” Polsat News stwierdził, że nie czuje napięcia w obozie Zjednoczonej Prawicy. Podkreślił, że tezy na temat PiS wysnuwane przez Jakiego wymagały jego reakcji. – Przykro mi to powiedzieć, ale myślę, że nie rozumie (Patryk Jaki – red.) mechanizmu politycznego, który obowiązuje w Unii Europejskiej (…) Atrakcyjne jest twierdzenie, że można jednym ruchem coś zablokować, niestety to jest sytuacja dużo bardziej skomplikowana – tłumaczył Müller.

Do sprawy odniósł się również były szef KPRM Michał Dworczyk. – Przykro słuchać na finale kampanii samorządowej tego typu wypowiedzi – powiedział poseł PiS w rozmowie z RMF FM. Podkreślił przy tym, że słowa Jakiego świadczą o poszukiwaniu przez europarlamentarzystę indywidualnej popularności politycznej”. – Nie myśli o wspólnym wyniku Zjednoczonej Prawicy – stwierdził Dworczyk. – Część polityków Suwerennej Polski w tym Patryk Jaki krytykuje mniej lub bardziej otwarcie PiS. Jeżeli tak bardzo negatywnie oceniają kierownictwo PiS, to zastanawiam się, co jeszcze robią w Zjednoczonej Prawicy. To jakiś układ pasożytniczy. Mam tego dosyć – dodał Michał Dworczyk.