Zaproponowana przez Komisję Europejską nowelizacja Dyrektywy ds. Jakości Powietrza (AAQD) pomoże wydłużyć życie milionów Polaków, zmniejszyć liczbę zachorowań i obniżyć rachunki za energię gospodarstw domowych w Polsce – wynika z opublikowanej właśnie analizy eksperckiej.
O tym, czy przyjąć nowelizację zadecyduje w najbliższych tygodniach nowa minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Badacze z Europejskiego Centrum Czystego Powietrza (ECAC) we współpracy z m. in. Uniwersytetem Wrocławskim i Krajowym Ośrodkiem Bilansowania i Zarządzania Emisjami, przeanalizowali, jak zmieni się powietrze w Polsce, jeśli przestrzegać będziemy uchwał antysmogowych i zgodnie z nimi wymieniać stare kotły na nowoczesne źródła ogrzewania.
Założono wymianę 2,7 mln istniejących, przestarzałych urządzeń grzewczych (dane na 2022 rok). Jak wynika z założeń modelu, większość wymian będzie dotowana (2 427 540 szt.), a pozostałe zostaną naturalnie (334 833 szt.).
Utrzymanie takiego tempa wymiany sprawi, że po zakończeniu tego procesu blisko 30 mln Polaków będzie mieszkało na obszarach spełniających zaostrzone normy jakości powietrza, zgodne z najnowszymi wytycznymi WHO, które zostały też zaproponowane przez Komisję Europejską. Obecnie tak czystym powietrzem oddychają zaledwie 2 miliony mieszkańców Polski.
Zobacz także: Odwróć tabelę, Polska na czele. Znów jesteśmy liderami smogu w Europie
Oszacowano, że utrzymanie tempa wymiany „kopciuchów” może powstrzymać nawet ponad 20 tys. przedwczesnych zgonów w Polsce rocznie. Smog nadal odgrywa bardzo dużą rolę jako czynnik pogarszający stan osób ze schorzeniami układu oddechowego czy układu krążenia, ale nie tylko. Obecnie co roku na choroby powiązane z zanieczyszczeniem powietrza umiera w Polsce ponad 40 tysięcy osób.
Dodatkową korzyścią z poprawy jakości powietrza w Polsce będzie zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. W przypadku dwutlenku węgla z gospodarstw domowych mowa nawet o 33 proc.
– To ważna analiza dla nowego rządu – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego. – Pojawiła się nadzieja, że mamy dużą szansę wygrać ze smogiem. Najbliższe cztery lata zdecydują, czy rozpoczęte już procesy wymiany źródeł ciepła w polskich domach i ich termomodernizacja zakończą się sukcesem.